W Galerii Ogrodowej ( o Kulasie mówimy koło AR, czyż nie ? ) zakupiłam te moje 18 głogów Paul's Scarlet i niestety, obawiam się o co najmniej 4 sztuki że uschły, a tak ładnie rosły na początku, wszystko przez te paskudne deszcze. Jako jedyni sprowadzili mi te drzewka na początku kwietnia, reszta marudziła, że już nie ma, nie było, nie opłaca się, itd. Też ich lubię.
Na wystawę raczej się nie wybiorę, byłam ostatni raz na wiosennej dwa lata temu, jakaś taka bidna była...
A skąd Ty taka zorientowana w ogrodniczym Krakowie, bywasz tu często?

Może nie często, ale zdarza mi się bywać .
Chyba w niedzielę wstąpimy na wystawę.
Bo przejeżdzać i nie zobaczyć, to chyba się nie da
Wyślę Ci linka na pw. może zechcesz przeglądnąć ?

Zechcę

Ja jednak nie pojadę na tą jesienną wystawę - nie chce mi się nawet


Ale Wasze zakupy powalają

Pięknie tej jesieni zakwitł rdest wirginijski 'Lance Corporal'




dzielnie wtóruje mu proso rózgowate 'Heavy Metal'

Ale super Rdest-nie znam
Odnośnie Galerii ogrodowej,byłam na wystawie w niedzielę i stwierdzam że mieli najładniejsze i najdorodniejsze stoisko kupiłam u nich żurawkę citronelle..
Wiosną koniecznie muszę na aleje wyruszyć

Lena napisał(a)

Ale super Rdest-nie znam

byłam na wystawie w niedzielę

Szkoda, że nie spotkałyśmy się

Rdest okazał się niekłopotliwym nabytkiem.
Nie jest inwazyjny, nie daje odrostów.
Sadząc go nie miałam pojęcia, że kwitnie.

Kolory jesieni.

Urzekające marcinki