Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To właśnie tu

Pokaż wątki Pokaż posty

To właśnie tu

Gardenarium 23:23, 13 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Rozplenice świetnie się wpisały w Twój krajobraz
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Pszczelarnia 23:41, 13 paź 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Lubię takie krajobrazy .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
monteverde 01:30, 14 paź 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ja też , bardzo lubię
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
bozena72 15:19, 16 paź 2011


Dołączył: 15 paź 2011
Posty: 170
Witam serdecznie, brawo za naturę w każdym skrawku )

Pozdrawiam
____________________
Dzidka 19:37, 17 paź 2011


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
gardenarium napisał(a)
Rozplenice świetnie się wpisały w Twój krajobraz


Bo je skutecznie postraszyłam. Albo się dopasują, albo się pożegnamy .

Dla tych co lubią trawy jeszcze raz rozplenica, tym razem z borówką.



____________________
Dzidka - To właśnie tu
Dzidka 19:42, 17 paź 2011


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
bozena72 napisał(a)
Witam serdecznie, brawo za naturę w każdym skrawku )

Pozdrawiam


Witam Sąsiadkę
Cieszę się, że dołączyłaś do naszego grona ogródkowo zakręconych.

Sprawiłaś mi wielką radość, tym określeniem.

Pozdrawiam, Dzidka.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Dzidka 20:09, 17 paź 2011


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Nie potrafię zdecydować się na przeniesienie roślin tarasowych do pomieszczenia , w którym zimują.
Oleandry tak jeszcze obficie kwitną.


Ale kirengeszomę już 'ściął' przymrozek.


A jeszcze niedawno kwitła
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Gabriela 20:16, 17 paź 2011


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Oleandry spokojnie wytrzymają -5 stopni, najwyżej trochę im pąki kwiatowe przemarzną. A jak stoją przy murze, to nawet więcej. Przerabiałam to już. Można je więc jeszcze trochę potrzymać.
Ja też zawsze zmuszam się do przeniesienia wszystkigo, bo dużo z tym roboty, na szczęście ta część już zaliczona
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Dzidka 20:37, 17 paź 2011


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Tarasowe mam tej wielkości, że potrzebny jest siłacz, by je poprzenosić.
Sama nie dam rady. Ale też tak naprawdę, to jakoś nieśpieszno mi je chować.
Na szczęście przymrozki nie były wielkie, bo nawet fuksja i heliotriop, stojące przy ścianie, ich nie odczuły.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
bozena72 21:42, 17 paź 2011


Dołączył: 15 paź 2011
Posty: 170
o matko kochana Ty jesteś z Gliwic ???? to ja Cię serdecznie zapraszam do nas jak znowu będzie cieplutko )
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies