Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W drodze do zieleni

Pokaż wątki Pokaż posty

W drodze do zieleni

anek 13:02, 30 sie 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Dzisiaj Elu ją podetnę i popsikam topsinem , zobaczę. Może odbije zdrowa. Fajnie Ci, że masz swoje kozaki, to są moje ulubione grzyby, tylko ich się nie boję. U mojej znajomej na podwórzu było strasznie dużo pieczarek, wysłałam męża do sanepidu i potwierdzili. Kazali tylko te przerośnięte powyrzucac, a jeść młode.
____________________
Ania W drodze do zieleni
Gosiek33 16:11, 30 sie 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
anek napisał(a)
Bardzo dziękuję za pochwały Gosiu, a do Ciebie mam takie pytanko, czy trudne
w utrzymaniu są zawilce? Takie masz ładne zdjęcie właśnie z zawilcem, świetne są na małe rabaty i chyba nie trzeba ich wykopywać.



Zawilce nie lubią przesadzania dlatego trzeba dobrze przemyśleć dla nich miejsce. Najbardziej lubią półcieniste i wilgotne. Bardzo wdzięczne kwiatki
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
anek 20:30, 31 sie 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Dzisiaj zrobiłam fotkę mojego gruzowiska i chyba jest lepiej. Za niedługo zrobię przerwę , wrócę do niego na wiosnę. Muszę przygotować moje roślinki na zimę.
____________________
Ania W drodze do zieleni
anek 20:32, 31 sie 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Zrobię pare ujęć roślinek ze skarb, świetnie sobie radzą.
____________________
Ania W drodze do zieleni
anek 20:34, 31 sie 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165

Tu już widać jakąś przestrzeń , nie tylko stertę gruzu.
____________________
Ania W drodze do zieleni
ryska 17:03, 01 wrz 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623
Cześć
Przepiękny obraz z brzozami namalowałaś.
Uwielbiam te drzewa, choć nie mam ani jednego na podwórku to na wątku co jakiś czas się pojawiają.
Zaznaczam i będę zaglądać.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
makadamia 17:30, 01 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Aniu - dużo pracy przed Wami, więc życzę wytrwałości, ale już widać że macie zapał, dużo pomysłów i dużo miłości do siebie nawzajem. To wystarczający fundament, żeby na nim budować cudeńka

Zwykle na tym etapie gonimy forumki, żeby robiły plany i dbały o glebę (nie jak w czasopismach ogrodniczych - jaki nawóz kupić, tylko: obornik, kompost, mączka bazaltowa). I nie bez powodu, bo to jest baza do wszystkich późniejszych działań.

Tobie jednak polecam wyguglować i poszukać na pintereście ogrodu Beth Chatto. Swój najsłynniejszy ogród stworzyła chyba ze 40 lat temu, a nadal jest podziwiany: na terenie po dawnym parkingu, na grubej warstwie zbitego żwiru (bez rekultywacji gleby!) stworzyła cudny ogród, który wcale nie jest podlewany!.
Nie znaczy to, że radzę zaniedbać glebę, ale myślę, że ten przykład da Ci trochę nadziei co do możliwości tkwiących w Waszej działce
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
anek 09:03, 03 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Dzięki Ryska za pochwały. Ja też nie mam u siebie brzózek. Posadziłam jedynie takie ogrodowe malenstwo, bo było jakos żle zaszczepione, rosło tylko na jedna strone, nikt tego nie chciał kupic w szkółce, to oczywiscie ja kupiłam. Ale nie żałuję, bo teraz nie ma śladu po defekcie.
____________________
Ania W drodze do zieleni
Toszka 09:11, 03 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Z tym niepodlewaniem ogrodu u Beth Chatto muszę sprostować, bo to nie do końca tak - ogród znajduje się w deszczowej Anglii. Tam nie ma kilkutygodniowej suszy.
Druga rzecz do sprostowania - rabaty były tworzone z żyznej, nawiezionej ziemi. Wszystkie rabaty są wyniesione

seria archiwalnych zdjęć gdzie widać jak powstawał ogród i na jakiej glebie.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anek 09:12, 03 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
____________________
Ania W drodze do zieleni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies