piękne te wasze clematisy, u mnie pierwsze w zyciu sadzenie na dniach stąd mam 2 pytania do zawodowcow, pierwsze czy można powojniki sadzic grupowo tzn dwie sztuki w jednym dołku? - celem zageszczenia i szybszego efektu, czy sa jakies przeciwskaznia? chodzi dokladnie o clematis polish spirit. i 2 pytanie - puszczam te clematisy docelowo w bluszcz pospolity i tu mam zagwozdke bo ta odmiana wymaga niskiego ciecia 30-50cm co potem z pozostalosciami po cieciu? wyplatacie to z bluszcza? jest to w ogole realne czy syzyfowa praca. dzieki za podpowiedzi

bochyn napisał(a)

piękne te wasze clematisy, u mnie pierwsze w zyciu sadzenie na dniach stąd mam 2 pytania do zawodowcow, pierwsze czy można powojniki sadzic grupowo tzn dwie sztuki w jednym dołku? - celem zageszczenia i szybszego efektu, czy sa jakies przeciwskaznia? chodzi dokladnie o clematis polish spirit. i 2 pytanie - puszczam te clematisy docelowo w bluszcz pospolity i tu mam zagwozdke bo ta odmiana wymaga niskiego ciecia 30-50cm co potem z pozostalosciami po cieciu? wyplatacie to z bluszcza? jest to w ogole realne czy syzyfowa praca. dzieki za podpowiedzi

Myślę, że możesz włożyć dwa clematist do jednego dołka. Natomiast co do usuwania clematisa z bluszczu to może być ciężko - tnie się na przedwiośniu, gałązki są sztywne zdrewniałe i nie da się ich odplątać, trzeba się porządnie oszarpać a i tak zostaje mnóstwo maleńkich kawałeczków. Jeśli chcesz koniecznie puścić clematis na bluszcz to może taki którego nie trzeba ciąć np. z grupy Atragene.

Prace ogrodowe zawieszone więc uzupełniam zdjęciowe zaległości . Kwiecień i maj powojniki z grupy Atragene Lagoon, Stolwijk Gold.

Maj, Markham's Pink i Maidwell Hall.

Kasiu
a czy któryś z nich powtarza Ci kwitnienie?

Skromnie ale powtarzają, poza Stolwijk Gold który u mnie po wiośnie zaczyna marnieć - podejrzewam że podsycha.
W maju zaczynają też kolejne (niektóre pod sam koniec), Blue Light.