Poziomka napisał(a)

Aniu nie wiem dlaczego ale pomyślałam o karczochu + żółte lub pomarańczowe kwiaty (energetycznie).
A gałązkę przykop, miejsce się zawsze znajdzie

na karczocha tam za mało miejsca ale coś wymyślę gałązkę przykopię a ta biała piękność w poście do Kondzia to róża perska? ładna kompozycja w pojemniku pozdrawiam Jasiu

Poziomka napisał(a)

Poziomko, jaka to róża powyżej? R. 'Ritausma'?

I jak się nazywa ta biała posadzona koło r. "Bonica'?
Dziękuję za instrukcję sadzonki - ołówkowego patyczka. Spróbuję. Tylko nie wiem, czy tak można z różami starymi?

Tak, zwiedzanie rankingowych ogrodów to nasza specjalność.

Ritausma ma różowe smugi

Wczytuję się w różane mądrości i mam ochotę też coś pomnożyć.Pozdrawiam.

Uwielbiam Twoje róże Jasiu takich okazów jest u nas coraz mniej, wielka szkoda

Jasiu, jak ja dawno do Ciebie nie zaglądałam! A tu tyle śliczności!
Pozdrawiam

Jasiu odwiedzam wciąż twój inspirujący ogród. Kupiłam Ratisumę i czekam na jej piękne kwiaty.

mira napisał(a)

Jasiu dziękuję za zestawienie róży i powojnika - dobrze że zwracasz mi uwagę że nie łatwo polączyć odcienie bieli to prawda nie pomyślałam i chyba to zestawienie nie jest najlepsze.
Zła wiadomość że tą róże kochają szkodniki - tego nie lubimy - ale jak się dziwić szkodnikom skoro taka cudna, przemyślę moje zestawienie

Ja również nie polecam Mme Hardy właśnie ze względu na szkodniki. Trzeba pilnować, bo jak się ją zostawi choć na chwilę, można stracić wszystkie pąki kwiatowe a kwietnie przecież raz. Robale zajadają się nią wyjątkowo.
To róża dla tych którzy mają niewiele róż i dużo czasu, albo dla tych którzy leją dużo chemii.

Jasiu i u Ciebie szukam róży Mme Alfred Carriere.

Kto ma, kto widział?

Ależ ja lubię u Ciebie bywać w ogrodzie. Pozdrawiam

Odwiedziłam twój ogród, bo poleciły mi Ciebie dziewczyny ... Wysiedziałam się dziś w twoim ogrodzie po uszy... błogi to był czas... szkoda tylko, że przed komputerem... Muszę powiedzieć, że mieszkasz w niesamowitym miejscu... jakimś takim magicznym, zabudowania, mury, wejścia, ganki... przepięknie... dodatkowo stworzyłaś ogród jak z bajki... te drzwi obrośnięte pnączami... jak wejście do wieży śpiącej królewny... A na marginesie pnącza cudo... wszystkie... róże, wisteria, winobluszcze, moje ukochane powojniki (które u mnie nie bardzo chcą rosnąć)... tyle u ciebie różności....sasanki, które tak kocham... Cudne, przeurocze miejsce... Zaznaczam żeby mi nie uciekł twój ogród....