to ja nie jadę na urlop. W czasie weekendu bożociałowego mój zdolny syn zasuszył mi sadzonki jeżówek. Ile można zasuszyć przez dwa tygodnie?
Co do trawnika.. Teściowa oczywiście do kąta. Ale tak szczerze, mój podlewany codziennie wcale lepiej nie wygląda. No może wygląda trochę lepiej, ale niepodlewany tydzień byłby już chyba nie do uratowania. Taką mamy suchą glebę, żeby nie powiedzieć otwarcie piach.
Dzięki za głos chciałam tez Ciebie pytać ale byłaś szybsza.mam problem z tymi skarpetami.mogą nawet na zimę nie być idealne ale muszą być wyraźne mocne kolorem albo faktura.selerii za grzeczna.chyba wrócę do pomysłu turzyca gold fouintaine.ale czekam jeszcze na Twój głos Gosiu
No ja mam teraz ochotę nawieźć trawnik Yarą Mila Complex. Czekam aż się ochłodzi. A coś nie teges z yarą?
Mokra włoszka zostanie taka już do końca sezonu- a ma jakieś oznaki życia?
baby ruszyły, czy bocza się? Moja jedna jest piekna, druga się zbiera, tzrecia się zastanawia, czwarta szlag trafił, a piątą M trafił łopatą - nie rozumie takiej urody
ja bym wzięła beatlesy ale tylko dlatego że nei lubię zółtawych roslin . ale decyzja należy do Ciebie a co do tesciowej to własnie "twoją karę" dostała za karę
A czy one szybko wymkną się spod kontroli - rozrosną za bardzo poza planowany teren? I jak u Ciebie wyglądają zima i kiedy je tniesz?