Na dodatek wszystkiego mam przykurcz mięśni karku

kurcze, jak dla mnie to on znaczy trawnik, wyglada jak przenawożony.

malkul napisał(a)

Na dodatek wszystkiego mam przykurcz mięśni karku

Tego współczuje - pewnie na "bananie" się jeździło i się naderwała?
A trawnik na pewno szybko dojdzie do siebie a i tak u Ciebie pięknie.pozdrawiam

malkul napisał(a)

Waldku wytrzyj oczy i nie mazgaj się! już jestem

Widzisz Gosiu, że jak raptem kogoś lub czegoś zabraknie to i łezka się w oku zakręci.
Poza nawodnieniem terenu na którym rośnie trawa i systematycznym koszeniu jej na 4 cm nic więcej przy trawniku na razie nie rób. Po dwóch tygodniach sama ocenisz gdzie należy wygrabić sianko i zrobić dosiewkę.
Głowa do góry, buźka ode mnie.
Wszystko powróci do normy.

trawnik jak trawnik jak nie chce być ładny - znaczy ma go tam nie być

wyskakuj ze sznureczkiem łopatą i czym tam chcesz i produkuj nowe rabatki - bo trwanik to zwykle nieposłuszny jest! ...a widzisz jak roślinki się ciebie słuchają - nic im nie dolega

Nie martw się trawnikiem ...odbuduje się....pięknie u Ciebie ...stipa gigantyczna

Trzymam kciuki za trawnik …. i mięśnie trzeba rozmasować … okłady z soli podgrzanej na patelni zawinięte w ściereczkę powinny pomóc


p.s.
trzcinniki są boskie . Teraz się już przekonałam i namówię Brata na taką aranżację u niego na tarasie będzie klimatycznie

Nie wiem czy to Cię pocieszy ale nigdzie nie wyjeżdżałam i też mam taki trawnik, to chyba słonko przypaliło.
Widoki masz cudne, brakowało już malkulowego ogrodu

i ja mam takie paskudne placki na trawniku, a też nigdzie nie wyjeżdżałam ;-/

Piękne zdjęcia. Goszczę u Ciebie od niedawna i super się tu czuję
Podziwiam wszystko

Nie wiem co z tymi trawnikami, dużo osób się skarży, że usycha itp.
Ja nie mam pięknego ogrodu, ale trawnik mam super moim zdaniem i nic się z nim złego nie dzieje nawet w te upały. A był w opłakanym stanie po zimie.
Faktem jest, że wymaga od nas najwięcej pracy. I mam jeszcze dwa psy dzikusy.
Zajrzyj do mnie często się chwalę trawnikiem na zdjęciach