Graby straciły prawie wszystkie liście a miały pozostać do wiosny - taka odmiana , ale chyba u mnie im źle. Teraz nie ma sensu chyba pryskać , dopiero wczesną wiosną .
Tym razem nie przegapię tego momentu, bo moje drugi sezon są chore.
Dzisiaj , na wyścigi , sadziłam czosnki pure sensation. Pełno korzeni było , poprzerywałam je przy sadzeniu , mam nadzieje, że nie narobiłam szkód . Zostało mi jeszcze 160 główkowatych , chyba przesadziłam z ich ilością do siebie i 50 tulipanów .
Zdjęcia chciałabym jakieś pokazać, ale ciężko z czasem wyrobić przed ciemnościami …
Wianki mają się dobrze, choć ten z limek jest najmniej trwały. Chyba nie ma sensu go "dziergać" ... bardzo się kruszy …
Pozdrawiam, macham i buziam