Basiu dziękuję za odwiedziny cieszę się że podoba Ci się w moim ogrodzie. Oczywiście wszystko co betonowe jest zrobione moimi rękami. Bardzo lubię robić z betonu dekoracje ale nie tylko
dama zrobiona jest z trawy, która rosła w ogrodzie.
Iwonka na razie posprzątane tylko 2 rabaty i skalniak faktycznie nawet w zimie nie jest pusty
co do buków -mam 3 szt David gold -moje są u mnie 3 lata -przesadzane chyba ze 4 razy i na szczęście żyją a co do liści ….
szczerze ,to nie zwróciłam uwagi czy tak się mocno trzymają ….u mnie jest wygwizdów ,z każdej strony pola ,więc raczej szybko tracą liście -przynajmniej teraz ich już nie mają ….tu za wiśniami widać trochę jednego łysego
za to te klony mają liście jak przyklejone i bardzo powoli spadają
Po środku jest klon czerwony, wko niego rozplenice, a pomiędzy nimi irysy, a przed trawami okrag z liliowców. Na razie nic nie widać, bo dopiero będą rosły
Środkowy okrąg został podniesiony do góry - jeszcze będzie obkładany cegła ozdobna, ale najpierw musi zjechać z fabryki, ale żeby nie marnować czasu eM oblozyl jakąś tam deska i wzmocnił palikami, zasypał ziemia i kolej na mnie...
Aniu zaraz Ci wyślę jakie ja mam jak dla mnie są wystarczające
tu na nowej części jest tak.....nie powiem ,że taki widok mnie raduje ….raczej wkurza ,ale obiecałam sobie ,że najpierw porządkuję zrobioną część ,a dopiero wtedy przechodzę na nową
mam nadzieję ,że niedługo będzie tak jak tu a nawet ładniej
buziaki
Może jutro. Oprócz cięcia traw i bylin trzeba też podkrzesać tamaryszka. Cięcie wrzosów zrobię później.
Uporządkowane miejsca robią się miłe w oglądzie. Warto się napracować.Na froncie trzeba jeszcze zebrać odkurzaczem sucholce plątające się w opasce wokół domu, przy schodach i murkach.
Monia ten prezencik to tak wyszedł sam z siebie przy płaceniu wcześniej nie było o nim mowy …...więc raczej można powiedzieć ,że dostałam przez przypadek taki prezent
teraz przynajmniej to co miałam wydać na nożyce ,to wydam na korę i tak mój bilans finansowy wyjdzie na zero hihi
dzisiaj u mnie też zimniej niż wczoraj ,tylko 2 godzinki czyściłam kolejną rabatę …
a podobno w czwartek ma śnieg padać ….ja już nie chcę zimy
buziaki
nie wiem czy już nie powtarzam się z fotkami hmmm
Niebo miało dziwny kolor, ale nie padało. Dość mocno wiało.
Na termometrze było 12 stopni. Zrobiłam oprysk promanalem cisom, grabom, żywotnikowym kulkom, drzewkom w sadzie i różom. Widać, że ogród dorasta. Dawniej wystarczył mi jeden 5 l pojemnik. dzisiaj zużyłam trzy.
Teraz świeci słońce, ale wiatr mnie skutecznie zniechęcił. Jeszcze pokasłuję, więc profilaktycznie zostałam w domowych pieleszach.
Ściętolistny wydoroślał.
Jej "wysokość" magnolia.
Kalina angielska
Myślałam, że po ścięciu traw będzie łyso, ale widok wciąż jest OK.
Uporządkowana skarpa- cisów i bukszpanów jeszcze nie ruszam. Czekam na marzec.
Zegar trzeba będzie natłuścić. To żeliwo pod wpływem wilgoci zaczyna rdzewieć. Posmarowałam kefirem beton w misie- czekam na glony.
Iwonka dokładnie ja wolę takie praktyczne prezenty ,czekoladki też lubię ,ale muszę ograniczyć -waga po zimie mocno nadwyrężona
zostawiam moją wilczycę ,bo coś mało fotek zrobiłam ,a raczej wszystkie podobne ….wszędzie połamane trawy i inne bałagany
Daj im czas. W pierwszym sezonie po posadzeniu potrzebują trochę czasu.
Podążam raczej w kierunku ograniczania prac. Cebulek nie wykopuję każdego roku.
Kiedy zauważam, w przypadku czosnków ozdobnych, czy kęp tulipanów, że zaczynają słabiej kwitnąć, to wykopuję. Te współczesne odmiany tulipanów raczej nie są długowieczne. Prościej jest chyba co jakiś czas dosadzać nowe.
U mnie poszło już 50 kg słonecznika. Mnóstwo ptaków korzysta z 3 karmników. Systematycznie uzupełniam wodę w poidełku. Skowronki z pewnością już wróciły.
Podczas porządkowania wygrabiłam spod karmnika dwa wiadra łusek. To jedyny mankament obecności ptaków w ogrodzie.