bawcie się dobrze, ale nie ZAPOMINAJCIE że my tu biedne żuczki siedzimy i czekamy na FOTY. Zatem bez chichów dawać foty w miarę na bierząco
i uważaj tam na nóżkę!
Kasiu no właśnie sytuacja polityczna niepewna... gdybym tak była sama to ryzyk fizyk ale z małymi dziećmi...a i ja chcę firsta bo potem ciężko z miejscami dla naszej ekipy ...
Anka, a zrob powtorke z rozrywki tylko troche dalej na Synaj i stamtad wypad do Jerozolimy albo Jordanii.
Moja ekipa mnie molestuje, zeby znowu zaliczyc ten kierunek, ale pod katem wypadu do Jordanii
No chyba, ze sie obawiasz sytuacji politycznej. Musialabys zagadnac Dorote jak to wyglada na miejscu, czy sie zmienilo od zeszlego roku.
Netko dziękuję, wiesz wszystko to sprawa poukładania. Czasami jest lepiej, czasami gorzej, ale nie jest źle Abiko ja juz nie chcę zimowego awatarka chcę już wiosny
wlizłam na kamerę paczę i co widzę? Chiba Izabela nieźle śmiga bo nie widzę nikogo w asysście czerwonych portek, noooo chyba że gdzieś się chowa po kontach z cytrynówką....
Ale masz ferajnę ! Podziwiam Cię, że przy takiej ilości dzieciaczków stworzyłaś piękny ogród tak szybko ! Ja mam 7-letniego synka i 3-letnie bliźniaczki i czasem nie wyrabiam na zakrętach przesyłam pozdrowionka i zyczę dużo siły w Nowym Roku
ja siedzę i szukam czegoś na wakację.... i nie wiem gdzie.... żeby nie było masakrycznych upałów, za to ciepłe morze, piaszczysta plaża, jakiś aqaprk lub zjeżdżalnie, coś ciekawego do zwiedzania w okolicy bo ja z tych lubiących zobaczyć coś ciekawego poza basenem hotelowym i żeby nie było strasznie daleko bo podróż samolotowa dłuższa niż 4 godziny z tróką małych dzieci to ...czy wogóle coś takiego istnieje? może ktoś coś poleci...