Szybka jesteś

pokaż fotkę, zobaczymy.
Zresztą nic się nie martw, najwyżej na świeżo coś przerobisz, pomyśl, że rano miały tam być tylko róże, a w końcu są też cisy.
Też tak mam, że co u siebie zrobię to mi się nie podoba, a u innych już tak - więc to chyba normalne uczucie.
Czym wykończysz, korą czy kamyczkiem?