Dziękuję pięknie i ślę całuski.
O uczcie dla oczu i podniebienia czytałam u Kasi - a za foterelację z ogrodu Pod Górkę piąteczka dla Ciebie - super się spisałaś!
Pracowity dzień mieliście patrząc na zdjęcia.
Jakie ma wymiary Twój wgłebnik i na ile głeboki?
U mnie chyba wyjdzie prostokątny, ale to już w przyszłym roku, do tego czasu trzeba będzie zgłebić temat skutecznego odprowadzenia wody z takiego miejsca.
Kasia, czytam o spotkaniu i zazdroszczę dziewczynom tych widoków.
Jola w roli fotografa spełniła się wspaniale, tyle cudnych zakątków pokazała na zdjęciach!
A Ty, które miejsce w swoim grodzie najbardziej lubisz? - ja bym się chyba nie umiała zdecydować!
tak zrobiłam błąd bo zamówiłam niepomalowany żeby dopasować go do reszty drewna i spędziłam tydzień w garażu bo padało a to na dzień dziecka było i malował przy zarowce te srylion deseczek...jak sobie to przypomnę to mam ciary
A niech leje, po tych miesiącach suszy ziemia chyba dużo wody mogłaby jeszcze przyjąć.
Grzebanie w ziemi mnie czeka po powrocie więc opady jak najbardziej mile widziane, no i jakąś akcję buksową trzeba zaplanować na niedaleką przyszłość.
Monitoruję na bieżąco prognozę pogody bo ogród zostawiony samopas, dużo roślin niedawno sadzonych, to akurat dobrze się złożyło, że jest deszczowo i chłodniej.
Ale mam nadzieję, że w dniu powrotu już takich róznic temperatur nie doświadczę.