Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - sezon 2016-2022 16:29, 24 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Agania napisał(a)
Wiosna całą parą ruszyła. .. jak to we Wrocławiu
U Ciebie giganty rosną teraz dojrzałam że wśród nich forsycja
Szkoda tylko tego oziębienia, moje ciemierniki bardzo ucierpiały i chyba już się nie podniosą, o dziwo len nowozelandzki to ptawdziwy twardziel
Pozdrawiam Irenko teraz odpoczywaj i ciesz się kolejną wiosną
Buź

Aganiu, mam tylko 2 forsycje.

Na froncie kulkuję, mocne cięcie, po kilka razy, przy murze, drzewo...nigdy nie cięte.

Ten len mnie kusi, jak coś wróci do normalności, pomyślę o nim.
Jak tu się cieszyć, nie da się. Funkcjonuję, jak automat.
Gdzieś dojrzałam być może stare wpisy o magnolii tripetalla, parasolowatej...u mnie 3, nie cierpię tego, że nie widać symptomów kwitnienia, jak na innych magnoliach, co rok wypatrywanie. Swoje 3 sztuki golę, liście niby ok, kwiaty były, ale jednak w naszym klimacie nie są takie, jak widziałam w Anglii. Zobaczę, jak w tym roku. Rosną u mnie od 2011, czyli długo.

rozplenice ruszyły, nie dzielę, bo nie mam sił
one i miskanty, jak nie dzielone, idą bokami, środek wymiera i nie trzeba się szarpać z tą robotą
i tak żyją i rosną


a teraz myślę sobie, jak fajnie być psem
nic na głowie

Dębowe zakątki 16:04, 24 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
BasiaLT napisał(a)
No no ... widzę że nie dość że masz masę pracy z nową częścią ogrodu to w starej też robisz rewolucję.
Aniu powiedz kiedy można zacząć sypać nawóz?

Ano coś mi się chce i tutaj nowego.
A jak prace ogrodowe są to dobrze. Mniej inne rzeczy przeżywamy.
Ogrodoterapia teraz wskazana.
Ja już trochę nawozu pod rośliny dałam.

Na parapecie też coś już rośnie.
Miłkowo - sezon 2016-2022 16:01, 24 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
agata19762 napisał(a)
Irenko ja też nie mogę spać. Zrobiłam się niespokojna. Nic mi się nie chce, nic mnie nie cieszy. Nie umiem funkcjonować.Boję się bardzo o moich bliskich. Od ponad tygodnia siedzę z dziećmi w domu. Mój Marek codziennie pracuje i wychodzi z domu do pracy, bo jest policjantem. Martwię się o niego...

Jedyny plus dla nas w tej całej trudnej sytuacji to fakt posiadania swojego kawałka ziemi, w którym możemy się zatracić, znaleźć ukojenie i cieszyć się bez reszty każdą nową budzącą się po zimie roślinką

Pozdrawiam Cię cieplutko

Agata, jesteśmy w stresie,
My skończyliśmy z pracą, nakaz. Co dalej, nikt nic nie wie,
Wam młodym trudno, nam też nie lekko. Ale my, tyle już mieliśmy przejść, ze bardziej pragmatycznie podchodzimy, choć niby bardziej narażeni, ze względu na peselki.
Ale gdzieś tam mam wiarę, choć sny mam takie, że przerażona się budzę, na dodatek, identyczne ze snem męża.
Trzymajmy się tego, co mamy, ogrodu..tu coś odreagujemy, my...a i inni, myślmy o nich, o rodzicach z dziećmi na małym skrawku, z zadaniami i problemami.
damy radę

dla ciebie startujące hakonki
w kamieniu, moje największe okazy



Miłkowo - sezon 2016-2022 15:53, 24 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Irenko, u mnie minęło 10 lat jak mąż odszedł, a ja stale z nim w ogrodzie rozmawiam.
A co na ranniki i krokusy spojrzę, to moją mamę widzę, jak mi daje w czerwcu,30 lat temu, 2 garście ziemi i mówi: posiej dziecko w jakimś ładnym miejscu w ogrodzie, będziesz miała piękna wiosnę. No i mam dzięki niej, i z innymi się dzielę w podobny sposób.
Pamięć nie ginie, najwyżej zagubi się w szufladkach. Więc trzeba te szufladki od czasu do czasu otwierać i przeglądać.

Nie śpisz już od wczesnego rana, ja z kolei zasnąć nie mogę. Ale to minie, jak w ogrodzie trochę się zmęczę. Na razie męczy mnie bezczynność.

Miłego dnia, Irenko.

Haniu, to smutne, że odszedł, pamiętam jak na świeżo pisałaś, raptem 2 lata po, i piękne, bo rozmawiasz. Jesteś naprawdę wyjątkowa, pod każdym względem, dla mnie wzór.
Moja mama jako tako pracy i ogrodu nie lubiła, walka w czasie wojny, aby coś zjeść, trwały ślad zostawiła. Ale, jak u mnie była..zachwycała się, mówiła, że pięknie, że nie musimy nigdzie jechać, że tu mamy wszystko i za to dziękuję losowi, że też to mogła poczuć. I że kwiatki kwitły już.
Szufladki lubię przeglądać, natura fotografa, po ojcu fotografie.
Z tym spaniem, no poszło, jak poszło, wiadomo, wszyscy słuchamy wiadomości, martwimy się, biznes na amen zamknięty, nie ma dochodów, może naprawdę coś państwo pomoże, ale co dalej. Moja wnusia już mówi, że świat inny, my dużo przeszliśmy, ciut zahartowani i pragmatyczni, oni nie.
Musze i tak losowi dziękować, za bliskich, wsparcie i że zdrowi
Buziaki

dla Ciebie magnolia gwiaździsta, odmiana Leonard Messel
Sprawdziłam, rok temu identycznie o tej porze ruszyła
...mur je ratuje, nie okrywałam, w nocy oddaje ciepło

pierwsza z 3, najszybsza

Ogród pod lasem 15:26, 24 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
UrsaMaior napisał(a)



Ależ tu jest pięknie

Mój ogrodowy pamiętnik 15:19, 24 mar 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Moje wysiewy. Stan na dziś. Po lewej szałwia, po prawej werbena i stipa.



Sporo mi padło bo je trochę przesuszyłam . Wyciągają się poza tym za bardzo, mimo że stoją na południowym parapecie.
Mam pytanie bo czytałam że szałwię się uszczykuje dla rozkrzewienia. Kiedy to robić. Ile liści powinno być?
Ponieważ zostało raptem po kilka pędów w doniczkach czy jest sens je pikować do innych doniczek czy mogę je tak zostawić a potem posadzić w ogrodzie?
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 15:17, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Kindzia napisał(a)
Cofnęłam się do grudnia, przecież musiałam Twojego Skarbusia Malutkiego zobaczyć Ślicznota !!! Kruszynka maleńka Gratulacje Babciu

Trzymaj się zdrowo Agatko, my już czekamy na wynik testu małżonki jednego z pracowników, zobaczymy co będzie...

Brzdąc ma się dobrze, mała coraz bardziej jest kontaktowa, rodziciele przeszczęśliwi
My tylko cierpimy, bo musimy mieć tymczasową rozłąkę, ale foty mam na bieżąco,
trudny czas dla wszystkich, ale kontakty musimy ograniczyć i ja się z tym zgadzam
Kasiek napisał(a)
Babciu Agatko, zdrowka zycze

Dziękuję Kasiu

Małe gospochy mama z małą
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 15:02, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Anda napisał(a)
Poczekaj z plewieniem aż wszystko podrośnie. Czy się nie da?

Pewnie się da, ale ja niecierpliwiec jestem,
teraz jest łatwo później jest gorzej, jak pokrzywy się pojawiają to już koniec
z plewieniem...
Teraz łatwiej uzupełnić nic w donicach

i chyba zostawię Everillo, bo już za późno dla nich na strzyżenie

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:54, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Derenie są moją miłością...jadalne 5 szt rosną i już owocują

szósty egzemplarz kupiony nn też rośnie, ale nie zmieścił mi się w kadrze
Marcowe kwitnienie zapewnione



Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:49, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Wierzba no ładnie kwitnie, do tych kotków mam zawsze sentyment



Grab i sosna


Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:45, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Oczko tarasowe wyczyściłam chodź go nie widać

Fiołki znalazłam


Widok z wierzbą sachalijską
Ogród pod lasem 14:42, 24 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12793
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Hahaha kuźwa no ja też tak uważam, tylko Kwartet kiedyś coś miauczała, że nie Może pod naciskiem zmieni zdanie?;D

O, bardziej dokumentalne zdjęcie znalazłam.



patrzac na te fote to nawet mi bardziej gra z brzuchem jak wkleslosc, nie wiem tylko jak to wyglada pomiedzy tym biustem. stojac i patrzac na nowy brzuszek.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:39, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Żywopłot berberysowy już wyrzeźbiony, ogólnie rabata do odmłodzenia

Szpaler dereni jadalnych, po drugiej stronie żywopłotu


przycięte stipy i zanikające przebiśniegi
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:33, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Wiczomlecze w kropelkach


rozchodniki

modrzewie
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:31, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Iwa nawet nie musi się rehabilować idzie do wycięcia
będzie dereń lub kalina
Ten pierwszy już zamówiony




Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:25, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Daphne



ten pieniek uwielbiam
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:21, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Wrzośce


Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:14, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Morwa pogięta

Primule zimujące


orliki jeszcze miniaturowe są
Nie potrafię tego wszystkiego ogarnąć.... 14:10, 24 mar 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
Do góry
Będę wdzięczna za Waszą pomoc w zaplanowaniu rabat. Otwarta jestem na wszystkie pomysły i sugestie. Co zrobić żeby było pięknie.

Mam jeszcze podpatrzone pomysły na rabaty, które będę robić w przyszłości może to będzie pomocne w planowaniu wyżej wymienionych miejsc.

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:09, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry


tu pieńce bzu koralowego i bylinówka i co tutaj wyrośnie,
dużo do plewienia, mech się rozpanoszył, biję się że dużo stracę przy plewieniu,
na tym etapie dużo nie rozróżniam

klonik japośki Bloodgood
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies