Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:49, 15 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

ana_art napisał(a)

bo po górach w taki upał chodzi się w długim rękawie i z chustką na szyi lub nasmarowanym 50

Teraz ta wiedza jest mi potrzebna jak umarłemu kadzidło

Byleby do połowy września się zagoiło, bo wtedy zamierzam ciągle być na słońcu

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:47, 15 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

jazzy napisał(a)

Ja mogę Bo u siebie mam bana
edit: A potem idziemy do clubu

Mi pasuje

Nie wiem tylko co na to Twój mąż?

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:46, 15 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

amelia_b napisał(a)

Sebek ty się tak nie denerwuj,bo wrzodów dostaniesz. Połowa tu obecnych chciała by mieć taki ogród jak twój

Mój ogród na chwilę obecną niezbyt się mi podoba... Mam nadzieję, że niedługo będzie lepiej

Niech no tylko spadnie deszcz!

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:45, 15 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Asisko_2005 napisał(a)

Sebek, widzę, ze jeszcze światła nie zgasiłeś, doradź mi proszę cośskutecznego na te cholery bezdomne. Wyłazi to nocami z trawy, wielkie, oslizgłe, i nie dośc , że rośliny podgryza to jeszcze elewację uślimarczy.

Asiu, ja na ślizgacze sypię niebieskie granulki Brosa, które żartobliwie na forum nazywamy viagrą

Sypanie solą jest niezbyt zdrowe dla roślin i gleby, a nie wyobrażam sobie ich zbierać...

Blaski i cienie nowego życia 09:44, 15 sie 2015

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Sebek napisał(a)

20 stopni - z dzisiejszej perspektywy patrząć na tak jakby mróz... Ja to jednak wolę ciepło

Ha,ha

w perspektywie tak będzie

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 01:23, 15 sie 2015

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry

Sebek napisał(a)

Aktualnie potrzebuję ręce do podlewania

Ja mogę

Bo u siebie mam bana

edit: A potem idziemy do clubu

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 01:19, 15 sie 2015

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry

Sebek napisał(a)

Tyyyyle zdjęć? Czuję się rozpieszczony

Porozpieszczałabym Cię bardziej, gdybym mogła

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:20, 15 sie 2015

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry

Sebek ty się tak nie denerwuj,bo wrzodów dostaniesz. Połowa tu obecnych chciała by mieć taki ogród jak twój

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:09, 15 sie 2015

Dołączył: 10 maj 2013
Posty: 1332
Do góry

Sebek, widzę, ze jeszcze światła nie zgasiłeś, doradź mi proszę cośskutecznego na te cholery bezdomne. Wyłazi to nocami z trawy, wielkie, oslizgłe, i nie dośc , że rośliny podgryza to jeszcze elewację uślimarczy.

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 00:03, 15 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Tyyyyle zdjęć? Czuję się rozpieszczony

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 00:00, 15 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Mój ogród mnie wkurza, żeby nie napisać gorzej... Na szczęście u Ciebie zawsze oczy nacieszę

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:58, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Chciałem równiez zameldować, że dziś moje żurawki Southern Comfort, które były moją dumą zakończyły żywot - co najgorsze Citronelle też wyglądają podejrzanie... No nic, przez opuchlaki będa same trawy

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:58, 14 sie 2015

Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry

Sebek napisał(a)

Zapomniałem... Moze dlatego boli jak diabli? Z produktów spożywczych obtoczyłem się jedynie kefirem - już chyba wiem jak się robi biały ser

Hahhaha jak to przeczytałem to parsklem. Widzisz chłopie nie myślisz, bo mogłeś od razu stanąć na ryneczku i twaróg sprzedawać

Całe szczęście moja skóra nie boi się słońca i tylko brązowieje. Mam mówi że chyba byłem gdzieś w ciepłych krajach bo mam plecy takie

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:54, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

mateuszmichn napisał(a)

A obtoczyłeś w jajku i w bułce? xD
Ja zapomniałem i też się spaliłem przy układaniu chodnika

Zapomniałem... Moze dlatego boli jak diabli? Z produktów spożywczych obtoczyłem się jedynie kefirem - już chyba wiem jak się robi biały ser

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:48, 14 sie 2015

Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry

Sebek napisał(a)

Ja też... wybrałem się w koszulce na ramiączkach, bo przecież jak na wysokości niemal 2 tysięcy metrów może być upał? A skóra się mi jednak nie poparzyła, a upiekła... Dosłownie - na ramionach mam panierkę jak kurczak z KFC Muszę sobie znaleźć dobrego dermatologa...

A obtoczyłeś w jajku i w bułce? xD
Ja zapomniałem i też się spaliłem przy układaniu chodnika

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:48, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Aska napisał(a)

Cześć Sebek. Biało-szary nalot na cyprysikach lawsona to może być choroba grzybowa czy zwykła mszyca? Nie wiem jaki środek zastosować czy grzybobójczy czy owadobójczy. Zawsze mam problem z właściwą diagnozą . Zastanawiam się czy spryskać najpierw Mospilanem i np. za 2 dni Topsinem czy odwrotnie. Dodam jeszcze, że cyprysiki zaczynają w pewnych miejcach zmieniać kolor na lekko brązowy/kawowy/. Będę wdzięczna za poradę.

Jest bardzo sucho, więc raczej to nie grzyb... Także ja bym leciał mospilanem, a potem topsinem... Nie wiem jaka to choroba, bo one łapią szeroką ich gamę...Zerknij tu - niby mało prawdopodobme jeśli chodzi o warunki występowania, ale objawy są zgodne z tym co piszesz...

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:42, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Madzenka napisał(a)

Taki skwar w gorach panuje? Myslalam że tam chłodniej?

Ja też... wybrałem się w koszulce na ramiączkach, bo przecież jak na wysokości niemal 2 tysięcy metrów może być upał? A skóra się mi jednak nie poparzyła, a upiekła... Dosłownie - na ramionach mam panierkę jak kurczak z KFC

Muszę sobie znaleźć dobrego dermatologa...

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:37, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

gierczusia napisał(a)

aaaa...no to teraz coś wiem może wiec w takim razie ta kawa nieomal jeszcze wakacyjna wypali bo skoro noe porzuciłeś K tak na amen , to kto wie

Ps...zniósł by , zniósł...spokojnie .. A byś miał 4 łapki do kopania , albo i więcej

Musimy się zgadać

W nadchodzącym tygodniu kawka raczej odpada, ale potem raczej jestem do Twojej dyspozycji

Telefon masz, so call me, maybe

Aktualnie potrzebuję ręce do podlewania

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:34, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Pozdrawiam twardziela co w upał szczyty zdobywa

Nie rozśmieszaj mnie

Odpozdrawiam

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:33, 14 sie 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

margaretka3 napisał(a)

Nowe, prosto ze sklepu buty ubrałeś czy jak?

Nie, lat miały kilka... Tylko one nie były stworzone do chodzenia po górach w 40-stopniowym upale, a po śniegu

Aktualnie chodzę tylko w japonkach

Znalezione posty dla frazy "Sebek"