wiesz specem nie jestem. ale z tego co wiem to golasy sadzone jesienia kopczykuje sie od razu. ale jesli twoje były z doniczek to bym jeszcze poczekala. jeszcze nie jest tak zimno.
... no przecież, że od mojego ... no co Ty?
Jak Cię zdązyłam poznać to we wgłebniku zasiądziesz szybciej niż ja
A ten pomysł z pergolą (mnie przypadła do gustu wersja nr 1) bardzo mi się podoba A jakie masz wymiary pergoli i wgłębnika?
Powiem tak ... zastanawiam się czy Ty jesteś pewna, że nie będziesz miała nawadniania? ... bo widzę, że szukasz roślin, które nie są wymagające jeśli chodzi o wodę
ale to od mojego czy Twojego humoru zalezy a co ja takiego zrobiłam - to Ty masz wglębnik, a ja tylko dziure z betonem
A co to wgłębnika z pergolą na raz mieć nie mozna? zarcik taki - juz wyjaśniam. Fotka może pomoże. wglębnik wykopany jest przed serbami (tam gdzie wielki brak darni-tu jeszcze dzioury nie było).
A pergola ma stanąć na tym łysym placu między miskantami i lipami. Pod pergolą ma być stół itp i po 2/3 stopniach ma się schodzić do wgłębnika z ławkami i paleniskiem.