Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony

Ogródek Iwony

ren133 22:59, 24 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Iwonko
Kopczykujesz już róże?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Karol99 16:54, 25 lis 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Iwonko mogłabyś do mnie wpaść i zobaczyć czy to nasionka traw?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
polinka 08:35, 26 lis 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Macham z rana
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
10:13, 03 gru 2015
Iwonko zajrzyj na pw,napisałam do Ciebie.
Pozdrawiam z rana
Iwk4 22:44, 03 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Witam po przerwie. Trochę byłam zajęta nieogrodowo.
Codziennie obiecałam sobie, że wpadnę i poodpisuję na posty. Wieczorem padałam, a raczej padały moje oczy, bo ja bym posiedziała jeszcze, ale moje widzenie było na tyle niewyraźne, że nie było sensu pisać na pamięć.
Przepraszam więc tych, co zaniepokoili się ciszą na moim wątku.
Dzień gonił za dniem.
Po pracy wpadałam do domu i zajmowałam się bardzo przyjemną formą zajęć ręcznych, czyli tworzeniem takich bombek:



Praca żmudna, niezapłacona, ale dzielnie pomagałam córci w tworzeniu tych małych dzieł, by mogła zrealizować kilka zamówień dla znajomych

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:59, 03 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dziękuję wszystkim za dobre rady w sprawie podjazdu. Podjazd żwirowy kusi ceną i łatwością wykonania. Niestety ma kilka minusów:
największym są dla mnie liście w połączeniu ze żwirkiem. Na małych powierzchniach mnie denerwują, a co dopiero na dużej powierzchni podjazdu?
Przedstawiłam problem Zbyszkowi i zdecydowaliśmy, że poczekamy najwyżej i uzbieramy na kostkę.
Trochę mnie martwi to czekanie, bo nie mam dwudziestu lat, no cóż, nie od razu Rzym zbudowano, nie zawsze można mieć wszystko naraz. Trzeba nauczyć się czekać i decydować, co jest priorytetem.

Mocno mnie przekonały argumenty Małgosika i Anii, która napisała:

"Po kamykach chodzi się inaczej,ciężej,wolniej jak po powierzchni gładkiej,stopy się lekko zapadają,biegnie się też kiepsko.Ja często głaszczę ścieżki grabiami by wyrównać powierzchnię jak Tadek przeleci w butach roboczych to aż kamyki odlatują ale nie zabrukowałabym ścieżek rabatowych,jest tak jak chciałam,nawierzchnie z kostki i kamyka,wygląda fajnie i spójnie.
Po kostce chodzi się zdecydowanie wygodniej.Masz zresztą to wiesz Z kostki szybko pozamiatasz (kupiliśmy w tym roku zamiatarkę to idzie raz dwa),odkurzaczem zdmuchniesz liście czy je na szybko wciągniesz czy zamieciesz. Z kamyków mimo odkurzacza nie wszystkie liście sprzątniesz,wpadają i liście je klinują a jeszcze jak popada i się nie zdąży suchych to już nie ma mowy o ich wciągnięciu.Trzeba ręcznie a jak będziesz mieć duży podjazd...to już jest problem.A drzew troszkę już masz ,jeszcze małe ale urosną,liści będzie na potęgę.Z kostki zawsze można zmieść nawet jak są mokre.Jeżdżąc autem po kamykach będą robić się jakieś tam koleiny,auto ma swój ciężar a u Ciebie będzie też chyba zawracanie więc będą esy floresy no chyba,że to Ci nie będzie przeszkadzać. No i kamyki trzeba mimo wszystko uzupełniać.Kostkę znów myć ale myjką raz dwa poleci."


Dziękuję wszystkim za pomoc, za dobre rady, sporo się nauczyłam czytając o żwirku, podsypce itp.

Dzięki, że zaglądacie. Za linki do ciekawych pomysłów, choć u mnie tego nie widzę. Za mała powierzchnia działki i nawierzchnie muszą być spójne z tym, co już jest


____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:08, 03 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Były pytania dotyczące róż. Już miałam ochotę na zakopczykowanie ich, jednak czytałam u Danusi, żeby jeszcze poczekać. Ciągle są dodatnie temperatury. Zbyt wcześnie, aura jesienna, mrozów nie ma, tylko deszcze
Moje róże jeszcze nie zasnęły i wyglądają tak:


Zatem z kopczykami jeszcze poczekam do mrozów.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:17, 03 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Latem były ładniejsze Nie mogę się oprzeć i muszę przywołać letnie obrazy





____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:24, 03 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Teraz jesienny ogród jest bardziej smutny. Jednak metamorfozy mnie cieszą. Bo jest ładniej, ciekawiej, niż za czasów przed - ogrodowiskowych.


Po przy cięciu bylin na murku odsłonił się bluszcz zimozielony. Powoli zasłania ścianę.


____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:28, 03 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Buczek zgubił wszystkie liście

A trawy grają pierwsze skrzypce:
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies