Ptasi gaj
14:38, 01 lut 2017
Kasia mamy zdjecia z Powsina z 2010 r. Nikt nie spacerował tylko my, czapy na wszystkich drzewach, jeszcze w trakcie przemarszu zlapal nas bardzo gęsty snieg nie mozna bylo dojsc do chalupy.
Pamietasz to lato. Boze Cialo pojechalismy na dzialke, nagle czarna chmura nadchodzi mowie do M zakrecaj odjezdzamy, nie trwalo 5 min. Sciana wody przez 3 godz. Zatrzymalismy sie w Ustanowie ww sklepie a tam pol Ustanowa wszyscy sie kryli przed deszczem. Od tego czasu nie bylo dnia aby nie lało.
Nastepny 2011 r. Tez bardzo mokry.
Kasia nic nie pomoze, to rosnie jak perz, od malego korzonka odradza sie.
Jedyna rada to pedzelek i randap.
Pamietasz to lato. Boze Cialo pojechalismy na dzialke, nagle czarna chmura nadchodzi mowie do M zakrecaj odjezdzamy, nie trwalo 5 min. Sciana wody przez 3 godz. Zatrzymalismy sie w Ustanowie ww sklepie a tam pol Ustanowa wszyscy sie kryli przed deszczem. Od tego czasu nie bylo dnia aby nie lało.
Nastepny 2011 r. Tez bardzo mokry.
Kasia nic nie pomoze, to rosnie jak perz, od malego korzonka odradza sie.
Jedyna rada to pedzelek i randap.
[img