Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ren133"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:53, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
waldek727 napisał(a)

Teraz to już za późno. Za zimno.
Jak będziesz mogła, to zacznij cały cykl wprowadzania płynnego kompostu w środowisko ogrodu od wiosny. Skoro zainteresowałaś się już tym tematem, to musisz również wiedzieć, że w biologicznej ochronie roślin mamy cały czas do czynienia z żywymi organizmami. Tutaj w przeciwieństwie do środków chemicznych, nic nie dzieje się raptem i natychmiast.
Miną lata zanim zauważysz jak bardzo zmienił się Twój ogród na korzyść. Jednym opryskiem, dwoma a nawet trzema, nie pozbędziesz się pędraków bytujących w glebie. Cały cykl przeobrażenia się larwy z poczwarki w postać dorosłego owada (imago) trwa 4 a nawet 5 lat. Dlatego śmiesznym dla mnie wydają się być stwierdzenia niektórych mniej cierpliwych ogrodników: ,,Pryskałem, ale nie pomogło".


Nawet tak niecierpliwa osoba jak ja nauczyła się już, że w ogrodzie nic nie dzieje się od razu Zdaję sobie sprawę z tego, że potrzeba czasu by osiągnąć efekt zdrowego ogrodu ... ale podejmuję to wyzwanie
Typografia ogrodu 14:22, 18 lis 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
ren133 napisał(a)


Wow ... cuuuuuuuuuudo
Chcę taki na 99%
Napiszę Ci wieczorkiem na priv

Dziękuję

Spokojnie.omowimy wieczorem.ciesze sie ze sie podoba
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:18, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Wstawilam co obiecalam
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5397-typografia-ogrodu?page=641#post_0


Merciiiiiiiiii
Typografia ogrodu 14:10, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Dla ren


Wow ... cuuuuuuuuuudo
Chcę taki na 99%
Napiszę Ci wieczorkiem na priv

Dziękuję
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:08, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
rozark napisał(a)


Teraz za zimno. Jak temp. będzie powyżej 15 st. to ruszam z produkcją. Jeśli chodzi o kompost to mam porcję do obsypania róż, ale w przyszłym roku oczywiście ci dam. Aaa woreczek jest trochę większy od pięści


To trzymam Cię za słowo

PS Chodziło mi o produkcję wiosną oczywiście
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:06, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
waldek727 napisał(a)
ren133 napisała:

Reniu.
Wynagrodziłaś już sobie swoją pracę zgodną z kanonami ogrodnictwa pięknym trawnikiem?
Wynagrodzisz sobie również swoją pracę bogatym w minerały i mikroorganizmy, pachnącym geosminą, z odrobiną nuty pieczarkowej kompostem.



Ja i mój ogródek, a może ogród 13:42, 18 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
ren133 napisał(a)


Fajny pomysł
same oryginały
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:40, 18 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
ren133 napisał(a)


A ten woreczek kompostu to jaki duży? ... może znajdzie się jakaś chętna duszyczka i sprzeda mi nieco tego złota? ... co bym mogła sobie herbatkę zrobić

Teraz to już za późno. Za zimno.
Jak będziesz mogła, to zacznij cały cykl wprowadzania płynnego kompostu w środowisko ogrodu od wiosny. Skoro zainteresowałaś się już tym tematem, to musisz również wiedzieć, że w biologicznej ochronie roślin mamy cały czas do czynienia z żywymi organizmami. Tutaj w przeciwieństwie do środków chemicznych, nic nie dzieje się raptem i natychmiast.
Miną lata zanim zauważysz jak bardzo zmienił się Twój ogród na korzyść. Jednym opryskiem, dwoma a nawet trzema, nie pozbędziesz się pędraków bytujących w glebie. Cały cykl przeobrażenia się larwy z poczwarki w postać dorosłego owada (imago) trwa 4 a nawet 5 lat. Dlatego śmiesznym dla mnie wydają się być stwierdzenia niektórych mniej cierpliwych ogrodników: ,,Pryskałem, ale nie pomogło".
Ja i mój ogródek, a może ogród 13:34, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AnnaCh napisał(a)
A ja ustawiłam sobie co miesiąc przelew na konto oszczędnościowe na ogródek, do wiosny coś tam się uzbiera, a sama bym pewnie nie odłożyła.


Fajny pomysł
Ja i mój ogródek, a może ogród 13:33, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
iwka napisał(a)


hi hi to tak jak ja mówię jedziemy dzisiaj po tuje, dzisiaj? nie mam czasu, może jutro a jutro to juz tuje mam na podwórku nie proszę, bo się nie doproszę

nawet nie wiecie ile można naciułać, takich mońców przez kilka miesięcy ja wszystkie drobniaki, które gdzieś tam leżą, resztę z lodów córki do słoiczka i po kilku miesiącach parę setek jest


... to ja też bardziej z tych niezależnych
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:32, 18 lis 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry
ren133 napisał(a)


A ten woreczek kompostu to jaki duży? ... może znajdzie się jakaś chętna duszyczka i sprzeda mi nieco tego złota? ... co bym mogła sobie herbatkę zrobić


Teraz za zimno. Jak temp. będzie powyżej 15 st. to ruszam z produkcją. Jeśli chodzi o kompost to mam porcję do obsypania róż, ale w przyszłym roku oczywiście ci dam. Aaa woreczek jest trochę większy od pięści
Ja i mój ogródek, a może ogród 13:31, 18 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
ren133 napisał(a)


To gdzie Ty chodzisz?
też się zastanawiam
Ja i mój ogródek, a może ogród 13:29, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
jazzy napisał(a)
Wszędzie piją, gdzie nie wejdę, piją


To gdzie Ty chodzisz?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:13, 18 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
ren133 napisała:

Jeszcze rok temu nawet przez myśl by mi nie przeszło, że będą mnie interesować takie tematy

Reniu.
Wynagrodziłaś już sobie swoją pracę zgodną z kanonami ogrodnictwa pięknym trawnikiem?
Wynagrodzisz sobie również swoją pracę bogatym w minerały i mikroorganizmy, pachnącym geosminą, z odrobiną nuty pieczarkowej kompostem.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:12, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
iwka napisał(a)


Ja swojego prosiłam i się nie doprosiłam, więc palety, gwoździe i młotek poszły w ruch Jak zobaczył to mówi: aaa o takie coś ci chodziło, było mówić bym Ci pomógł


C'est la vie ...
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:11, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
rozark napisał(a)


Hi. Hi nie wszczepiałam im czipów nie wiem to wolne zwierzęta, robią co chcą

Jeśli chodzi o herbatkę to wzielam pojemnik 10 l, melasę kupiłam w wędkarskim, do tego woreczek kompostu i pompka z kamieniem. W upały wystarczy 24 godz. W niższych temp. do 48 godz. I gotowe. Pachniało drożdżami


A ten woreczek kompostu to jaki duży? ... może znajdzie się jakaś chętna duszyczka i sprzeda mi nieco tego złota? ... co bym mogła sobie herbatkę zrobić
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:08, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
jankosia napisał(a)


No właśnie to ma być mój sposób na pozbycie się parcha. Czytałam o różnych eksperymentach z mocznikiem i tak mnie wzięło ostatnio Mazan i tak mi już dużo pomógł w temacie sadu wiec nie będę mu na razie więcej truć Nie jestem po prostu w stanie wygrabić dokładnie tak dużej ilości liści i stąd ten pomysł. Dzięki Toszko Dwie bezdomne na wątku Reni- dobrze że ona cierpliwa jest i gościnna


Ja nie jestem cierpliwa tylko interesowna ... Wasze merytoryczne dyskusje z pewnością mi się przydadzą
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:06, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Dominika11 napisał(a)
jak na razie to nie, w mieszkaniu ciężko


... nie rozumiem
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:05, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Dominika11 napisał(a)
to rezygnujesz z plastikowego ???



Nie ... tylko zaczynam mieć pewne wątpliwości ... ale ja jestem niecierpliwa ... więc się pewnie ostatecznie skuszę na plastikowy
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:05, 18 lis 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
ren133 napisał(a)


A jednak drewniany ... myślę, że mimo szczerych chęci, eM nie będzie miał czasu zrobić mi takiego cacuszka ... więc pozostanie mi zakup plastikowego ... jeśli chcę już teraz zacząć działać w zakresie kompostowania Dziękuję i liczę na Twoje cenne rady


Ja swojego prosiłam i się nie doprosiłam, więc palety, gwoździe i młotek poszły w ruch Jak zobaczył to mówi: aaa o takie coś ci chodziło, było mówić bym Ci pomógł
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies