Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 13:02, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
waldek727 napisał(a)

Prawda, że ogród to nie tylko samo wtykanie patyków do ziemi.
I jakie to wszystko w tym zamkniętym obiegu materii jest ciekawe.


Jeszcze rok temu nawet przez myśl by mi nie przeszło, że będą mnie interesować takie tematy
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
iwka 13:05, 18 lis 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
ren133 napisał(a)


A jednak drewniany ... myślę, że mimo szczerych chęci, eM nie będzie miał czasu zrobić mi takiego cacuszka ... więc pozostanie mi zakup plastikowego ... jeśli chcę już teraz zacząć działać w zakresie kompostowania Dziękuję i liczę na Twoje cenne rady


Ja swojego prosiłam i się nie doprosiłam, więc palety, gwoździe i młotek poszły w ruch Jak zobaczył to mówi: aaa o takie coś ci chodziło, było mówić bym Ci pomógł
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
ren133 13:05, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Dominika11 napisał(a)
to rezygnujesz z plastikowego ???



Nie ... tylko zaczynam mieć pewne wątpliwości ... ale ja jestem niecierpliwa ... więc się pewnie ostatecznie skuszę na plastikowy
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 13:06, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Dominika11 napisał(a)
jak na razie to nie, w mieszkaniu ciężko


... nie rozumiem
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 13:08, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jankosia napisał(a)


No właśnie to ma być mój sposób na pozbycie się parcha. Czytałam o różnych eksperymentach z mocznikiem i tak mnie wzięło ostatnio Mazan i tak mi już dużo pomógł w temacie sadu wiec nie będę mu na razie więcej truć Nie jestem po prostu w stanie wygrabić dokładnie tak dużej ilości liści i stąd ten pomysł. Dzięki Toszko Dwie bezdomne na wątku Reni- dobrze że ona cierpliwa jest i gościnna


Ja nie jestem cierpliwa tylko interesowna ... Wasze merytoryczne dyskusje z pewnością mi się przydadzą
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 13:11, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
rozark napisał(a)


Hi. Hi nie wszczepiałam im czipów nie wiem to wolne zwierzęta, robią co chcą

Jeśli chodzi o herbatkę to wzielam pojemnik 10 l, melasę kupiłam w wędkarskim, do tego woreczek kompostu i pompka z kamieniem. W upały wystarczy 24 godz. W niższych temp. do 48 godz. I gotowe. Pachniało drożdżami


A ten woreczek kompostu to jaki duży? ... może znajdzie się jakaś chętna duszyczka i sprzeda mi nieco tego złota? ... co bym mogła sobie herbatkę zrobić
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 13:12, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
iwka napisał(a)


Ja swojego prosiłam i się nie doprosiłam, więc palety, gwoździe i młotek poszły w ruch Jak zobaczył to mówi: aaa o takie coś ci chodziło, było mówić bym Ci pomógł


C'est la vie ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
waldek727 13:13, 18 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
ren133 napisała:

Jeszcze rok temu nawet przez myśl by mi nie przeszło, że będą mnie interesować takie tematy

Reniu.
Wynagrodziłaś już sobie swoją pracę zgodną z kanonami ogrodnictwa pięknym trawnikiem?
Wynagrodzisz sobie również swoją pracę bogatym w minerały i mikroorganizmy, pachnącym geosminą, z odrobiną nuty pieczarkowej kompostem.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Malgosik 13:18, 18 lis 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
waldek727 napisał(a)

Jak najbardziej. Tylko trzeba nią składowane warstwy oprószać, a nie lokalizować w jednym miejscu.


dziękuję
tak zamierzałam zrobić, przekładać tą mąkę z innymi warstwami
a że kompostownik szeroki, to szybko się tej mąki pozbędę
____________________
Ogród na glinie
rozark 13:32, 18 lis 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
ren133 napisał(a)


A ten woreczek kompostu to jaki duży? ... może znajdzie się jakaś chętna duszyczka i sprzeda mi nieco tego złota? ... co bym mogła sobie herbatkę zrobić


Teraz za zimno. Jak temp. będzie powyżej 15 st. to ruszam z produkcją. Jeśli chodzi o kompost to mam porcję do obsypania róż, ale w przyszłym roku oczywiście ci dam. Aaa woreczek jest trochę większy od pięści
____________________
pozdrowionka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies