ElzbietaFranka napisał(a)

Witam Ewo. Ogladajac ostatnie fotki ma sie wrazenie, ze te rabaty sa na zboczach. Moze sie myle. Moze to nasadzenia stwarzaja takie wrazenie od najmniejszej rosliny do najwyzszej. Napisz cos jak to jest.

Elu rzeczywiście część rabat jest na skarpach, bo jak pisałam mam w ogrodzie góry i doliny.Ale część rabat to ułożenie piętrowe roślin.

Witam. Pierwsze fotki bardzo ladny ogrodek. Napisz wszystko ile ma metrow od kiedy uprawiasz.
Mam na dzialce mnostwo polskich kolibrow czyli "fruczaki" wypijaja nektar z lawendy i kocicy. Mozna je zobaczyc pod wieczor. Sa to duze cmy. Zobaczcie w internecie.

Aniu juz wszystko dobrze jestem.

800 metrow ale jakie, ale sniegu u nas mroz a sniegu jak na lekarstwo, napisze wiecej wieczorem. Dzieki za chec pomocy.

Tez tak zrobilam. Probowalam wszystkich sposobow. Z komputerem i roznymi programami mam do czynienia od kilku dekad wiec przezylam rozne nieszczescia tracac i odzyskujac teksty.
Elektronika i głowa ludzka nieraz szwankuje i trzeba sie z tym pogodzic.
Dziekuje wam a pomoc.

Cześć Elu, wpadłam na chwilkę i czytam, że masz problem z odnalezieniem siebie na forum.
Jest bardzo fajny sposób, jak się zgubisz, albo jak szukasz czegoś konkretnego:
Wpisz u góry w lewym rogu słowo-klucz, czego szukasz i kliknij pokaż posty, szukaj.

Po wpisaniu ElzbietaFranka otrzymałam całą masę twoich postów, teraz możesz łatwo wejść na swój wątek.
https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=ElzbietaFranka&search_in=posts&commit=Szukaj

W podobny sposób możesz poszukać wpisy o np. cisach. Wystarczy wpisać: cisy. Pokażą ci się wszystkie posty, w których wystąpiło słowo cisy.
Jeśli wpiszesz cisy img pojawią się wpisy ze zdjęciami cisów, ale tylko te, jak ktoś nazwał "cisy".
Mam nadzieję, ze pomogłam.
Pozdrawiam

Kasiu, pisze na tym pierdku i co chwile cos przycisne i trace napisany tekst czy zdjecia. Wczoraj tak bylo i dzisiaj tez.
Dzisiaj przez ponad pol godziny nie moglam znalezc swojego watku.
Musialam prosic o pomoc kasay, czy ona mnie widzi na naszych ogrodach.
Przeszukalam cale nasze ogrody, na ostatniej stronje znalazlam swoj watek bez daty wpisu szary koniec. Weszlam do watku i napisalam "jestem na szarym koncu" i wskoczylam na pozycję wg datownika.
Mialam stracha jakbym wszystko stracila, atu tyle zachodu kolo tego watku.
Dobrze, ze sie tak skonczylo.

ElzbietaFranka napisał(a)

Kasiu dzieki. Juz wskoczylam do swojej kolejki, przerazilam sie. Bylam w spisie na szarym koncu. Wpisalam jakies zdanie i wskoczylam na liste.
Koncze dobranoc.

ja tez zmykam

ElzbietaFranka napisał(a)

Jestem na szarym koncu forum a to dlaczego

nie...
w:naszych ogrodach jestes prawie na samej gorze
a w powiadomieniach bedziesz widziala swoj watek wysoko jezeli ktos napisze

Kasiu dzieki. Juz wskoczylam do swojej kolejki, przerazilam sie. Bylam w spisie na szarym koncu. Wpisalam jakies zdanie i wskoczylam na liste.
Koncze dobranoc.

Jestem na szarym koncu forum a to dlaczego

Kasiu widze, ze jestes wiec pisze do ciebie, nie widze u siebie na tablecie mojego watku wcspisie nasze ogrody. Moze cos zablokowalam, prosze wejdz na moj watek moze sie odblokuje. Napisz czy ty mnie masz w spisie "nasze ogrody".

Toraz chce napisac troche o drzewach, juz mialam wczoraj napisane cos nacisnelam i wszystko poszlo w sina dal.
Mam trzy jarzebiny szare, ktore nie chca rosnac. Maja przyrosty bardzo male kwitna tez slabo. Maja po 6 lat. Jakas przyczyna musi byc, na wiosne okopie je i nawioze obornikiem jak nie rusza to trzebamprzesadzic w inne miejsce.
Nie daleko od mojego osiedla rosnie szpaler jarzebin wlasnie tych szarych sa bardzo ladne jak kwitna to zapach sie roznosi na kilometr i to mnie zainspirowalo do posadzenia u siebie, ale najwidoczniej cos im w moim ogrodzie nie sluzy ze takie mikrusy.
Taki sam problem mialam z bukiem czerwonym w tym samym czasie posadzony, przyrosty po 2-3 cm. Przekopalam w inne miejsce przez 2 lata ledwo ledwo, az w zeszlym roku nadrobil wszystkie lata, mial przyrosty po 80 cm. Nasypalam do dolka wiadro obornika i ruszyl, piekne liscie.
Dobrze u mnie rosna deby, brzozy i klony, jesienia sie pieknie wybarwiaja.
Wiec kazda/y z nas ma jakies problemy w ogrodowych nasadzeniach i dlatego ogrod przeksztalca sie caly czas.

A to ten buczek czerwony





A to nabytek w 2016 r.

Elis dokoncze jeszcze tutaj na twoj wpis. Jeszcze sporo mam do zrobienie. Nie od razu Krakow zbudowali. Tak jak pisalam tutaj w tym ogrodzie trwa ciagla praca, to moj wypoczynek.
Kawki nie pijam nigdy nie bylam smakoszem nawet herbaty. Woda to dla mnie najlepszy napoj.
W altance to przewaznie lezaki, lozka porozkladane, ciagly tlok. Na kamienie klade poduszki i tez sie dobrze siedzi. Mam tez krzesla przenosne, duzo pienkow debowych z brzozy rozstawianych po ogrodzie.
Mam duzo desek nie trzeba duzej madrosci aby takie krzesla zrobic - pila spalinowa, wiertarka, wkrety, centymetr, olowek, farba.



Pienki podobne do tych z brzozy

Elis - dzieki za wizyte. A teraz odnosnie braku laweczki. Prawde mowiac nie mam czasu na nasiadowki na laweczce. Mamy przenosne krzesla. Nawet w altance nie mam stalego stolu, bo nam altanka sluzy do roznych celow np tam rozkladamy lozka polowe i dzieci sie wyleguja.
Mam palety, duzo desek i beda takie gadzety.

Przegladam twoj watek. Jak zobaczylam ta wode, tez mialam tak samo. Jesienia zrobilismy fundamenty, a wiosna fundamenty byly pod woda.
Trzeba bylo nawiezc ziemi i fundamenty podwyzszyc. Mam fundamenty prawie poltora metra.
Ogrodek ladny jeszcze zajrze, bo juz pozno.

Elisa pokaz wiecej tego sniegu ktory u was napadal.

Po pol roku jest i zima - chociaz troche. U was to cieplo, u nas to zima powyzej 20 stopni. Teraz juz tylko 12 ale trzy noce to siarczyste.
Ogrod zadbany to ladnie wyglada.

Juz mialam dlugi wpis o jarzebinach i innych drzewach ze zdjeciami cos nacisnelam diabli wzieli. Wieczorem napisze ponownie.

Miesiac temu w listopadzie - Hubertus - swieto mysliwych - chodzili po polach jak nawiedzeni. Myslalam, ze wszystko bedzje wystrzelane.
Zawsze kazdego roku przychodzily pod brame sarny i dawalam im siano, czesto buraki z dzialki. Myslalam, ze je w listopadzie wystrzelali.
Dzisiaj jakie zdziwienie patrze przez okno dwa koziolki sarnie i sarenka pasly sie pod brama, chcialam zrobic zdjecie ale jak otworzylam drzwi pognaly w pole.

Zdziwiona tez jestem bazantami mam ich sporo chodzamjak udomowione, sypie im pszenise.

Jednak nie wszystko wystrzelali.