To jest wariant A
B - to tak samo strzyżone ale bordowe buki
C - graby strzyżone w stożki
D - wiśnie Umbra
E - Platany tworzące daszek nad ścieżką
F - pewnie jeszcze wymyślę
heee napisałam się i mi wsiorblo... trudno napisze w skrócie
wydaje mi się że ciekawie wyglądałyby graby strzyżone w prostopadlosciany, nawet różnej wysokości, nawiązywałyby do gabionów i domu, a reszta ogrodu nadawałaby im lekkości
Marzenko le potworny ten potwór rozrósł się niesamowicie, jestem ciekawa jego korzonków
naszła mnie taka mysl, czy przy wykopywaniu nie uszkodzi sie korzeni i nnych roślin...
Oj, Aniu, jakie piękne rabatki masz Ogród nabiera kształtów - cudnie jest
A jak ta trawa rozczochrana się nazywa?
Teresko wiedziałam, ale zapomniałam... bo nie apisałam. Nic straconego będę miała okazje jechać jeszcze do Pani od traw . Marzy mi się taka rdzawa, połączona z ta powichrzoną, ale nie ma...
ale pomyśl sobie kondzio jak wowczas bedzie pięknie
ja już z niecierpliwością czekam na wiosnę - jak mi wzejdą cebuleczki i zakwitną krzewy - ależ będzie pięknie - ale teraz trzeba odpoczywać i nabierać sił ( pewnie już za 1 miesiąc będę narzekala na zime i cichutko płakała za wiosną)
pozdrawiam i zdróweczka życzę
Powiem szczerze mówiąc nie mogę się doczekać do zimy w końcu pójde do fryzjera kupię sobie dobra książkę zadbam o siebie bo nie mam czasu tego robić
eeeee tam. Nie dramatyzuj Jak masz czas się wykąpać, umyć głowę i zmienic skarpetki to nie jest tak źle! A jeszcze jak masz czas zajrzec w lustro i powiedzieć "O matko chyba się zaniedbałem" to czasu masz ponad normę
Gośka TY to zawsze potrawfisz człowieka na nogi postawić uśmiałam się serdecznie, tymbardziej że ostatnio byłam u fryzjera, czyli nie jest ze mna tak źle