Potworek był cudny, nawet przypudrowany mrozem

z pewną taką nieśmiałością przypominam, że mimo dzielącej nas odległości ja proszę.. o małego kikuta potworka. Wyczaruję z niego busz

i jusz,,,
Hebe mnie zachywca w tej ilości. Oby przezimowało

No i mam pytanie jeszcze - grab, a raczej grabowy żywopłot. Jak Ty go tniesz?.. nie przeszkadzają Ci grządki?.. bo
1. do żywopłotu trzeba dojść
2. trzeba jakoś zebrać te gałęzie.
Pytam nie bezzasadnie

Nie wiem ile miejsca zarezerwować i czy to miejsce zależne od rozmiaru ogrodnika?.. bo jak tak to wrzucam dietę

cuuud