Trochę mnie tu nie było ale to nie znaczy , że zrezygnowałam. Po prostu nie mogę zabrać się za zrobienie graficznych planów.Wstawię parę zdjęć.
To południowa część ogrodu, w której chciałabym wytyczyć rabaty.
Trawniczka był ścinany .
Na chwile obecną jak chodzę po trawniki to mam wrażenie jakbym chodził po bardzo puszystej wykładzinie .
Jest jeszcze jeden istotny element ; pod trawnikiem na długości ( ok 8 m ) poprowadzona jest rura drenażowa od rynny . W tym miejscy trawa jest soczyście zielona .
Hibiskusy dostałam od koleżanek ogrodowiskowych jako siewki, ciekawe czy przetrwały zimę ale dużego szpaleru nie będę robić, wolę je wyprowadzić na pniu.
Raczej nie idę w rośliny krzewiaste bo wymagają dwukrotnego cięcia w sezonie. Zimozielonych potrzebuje mój ogród i trochę drzew, którecteż niełatwo dobrać ze względu ma warunki.
Dzięki za info
Właśnie dzisiaj narysowałam sobie wstępne projekty. Nie tylko na tę część idąc za Twoim przykładem że trzeba mieć jakieś plany i marzenia. Czy się zrealizują to już osobma sprawa i tym się nie będę martwiła.
Więc zdecydowałam że jednak choina będzie lepsza bo tam słońce operuje a cisy wolą zdecydowanie cień. Zostawię z boku 3 róże tylko je rozsadzę wzdłuż szpaleru bukszpanowego . a przed choiną będą trawy Variegatus, cyprys ale nie ivonne bo ten za duży rośnie ale Aurea Nana. Z drzew wybrałam kolumnowego dęba który za mną chodzi od dłuższego czasu.
To tak z grubsza mojego planowania.
Z zapotrzebowania roślin mam: róże i Variegatus do rozmnożenia oraz dużo drobnicy też do rozmnożenia: żurawki, trawki itp.
Dokupić muszę choinę, cyprysy i 1 drzewo.
Najgorsze będzie usunięcie tej kupy ziemi, bez koparki nie dam rady.
Jolu, mojego psa mam od szczeniaka. Nabyła go wnuczka na giełdzie jak miała 8 lat, ale potem wyprowadzili się ode mnie, a pies został. I to całe moje zdrowie.
No dobra. Nie chcialam wlasciwie juz nic pisac, bo przewaznie i tak mam inne pomysly niz te tutaj akceptowane, ale sie wypowiem
Masz bardzo minimalistyczne nasadzenia (chodzi o rodzaje), jak na tak duzy ogrod. Nawet rodzajow drzew masz niewiele. Altana szesciokatna zawsze bedzie wygladac albo rustykalnie, albo romantycznie. Ta romantycznosc czy tez rustykalnosc mozna zmniejszyc, jesli pojdziesz w metal/aluminium. Tu jednak zapore stanowi cena. Czyli bedzie lekki zgrzyt. Jednak czy to az tak zle? Twoj dom chyba tez nie jest taki super nowoczesny, a jednak nie bedziesz go przebudowywac
Mnie bezruderkowo się podoba, jest nadzieja na uporządkowany widok
Myślisz, że siatkę trzeba wymienić? Kasy nie mam więc dwa boki z 40-letnią siatką zostały wzmocnione liką do naciągania siatki. To naprawdę działa. Góra i dół. Na części płotu poszła wiklina parzona i obsadzony płot został śnieguliczką.
Aż zdjęcie poszłam zrobić - dopiero teraz zobaczyłam jak hedera chętnie wspina się po wiklinie, po siatce ani myśli
Podziwiam mnogość twoich różnych ciekawych ozdób.
I oczywiście śliczny ciemiernik . I trawki i zurawki
Dobrze Ci zurawki rosną ? Czymś je nawozisz ??
I mnie jedne są ładne. A inne marne. I nie wiem od czego to zależy .