wróciłam z pracy, pochodziłam po ogrodzie porobiłam zdjecia bo nic innego mi sie nie chciało
jak tak łaziłam to mnie naszla wena na robotę , a że wczoraj zdarłam darń w tym miejscu, to zabrałam sie za to co tu zaplanowałam
wiem Marzenko..., ale kto mi może pomóc w odpowiedzi na to pytanie jak nie Wy
Co do host to właśnie między innymi dlatego je wyciełam. Chyba je wykopie i dodam tam jeszcze traw... i chyba dokupie 2 świerki a cyprysy wsadze w inne miejsce. Będą udawały żółte bukszpany przed sciana wodną
Anula jak dobrze policzyć to mam czterech chłopaków tych na piersi wykarmionych + ten piąty przygarnięty
A Maciek robił fotkę z ręki, ale opartej na barierce blkonowej.
Ania,
ogród pięknieje w oczach ! na wiosnę będzie bajka, jak zakwitną cebulowe
Jesteś b.pracowita! nieustannie podziwiam
Anula Ty mi tu tak nie mów, bo się rozleniwie, położe się na kanapię i będę patrzyła przez okno jak chwasty rosną
nie wierzę !!!!
to się MA lub nie
ale wiesz, jak pomyślę, że masz dom, ogród, pracę i 3 chłopaków...to czapka mi sama spada z podziwu ! serio ! niejdna mamuska by powiedziała, ze się nie da....
hahah Ty u mnie ja u Ciebie pooglądałam stare zdjęcia i powiem , że jest jak z brzydkim kaczątkiem, które staje się pięknym łabędziem ślicznie... pomęczę Cię jeszcze o ten jaśmin... jak myślisz można go teraz przyciąc bo bujneły mu się gałęzie, czy lepiej nie ruszać i przyciąć wiosną po kwitnieniu?