Gosia, przesyachają i to bardzo! Rano wlewałam po konewce wody a wieczorem sucho. Od pewnego czasu podlewam co drugi dzień bo nie mam kiedy przesadzić a widzę duży napór na doniczkę ale końcówki bardzo usychają.
taaa.... mąż to może byłby nawet zadowolony, ale ulubiona sąsiadka miałaby temat do gadania pewnie na całe wakacje, musze chociaż udawać, że jeszcze mi nie odbiło ogródkowo
Nie mam ogrodzenia na froncie.
Na takie ogrodzenie jakie kiedyś sobie wymarzyłam teraz mnie nie stać.
Od wiosny planuję więc połączyć gabiony własnie z panelami.
I tylko u Ciebie znalazłam coś takiego.
Napisz mi proszę jakie wysokie masz ogrodzenie, co ile paneli masz gabion, jak masz wykończone przy ziemi, czy brama i furtka były robione na zamówienie czy gdzieś udało się kupić gotowe, czy dobrze pamiętam, że brama i furtka są nie malowane tylko ocynkowane?
A bo nie napisałam jeszcze, że mi obce stwory zostawiają w ogródku co nieco i brakuje mi elementu wydzielającego moje od nie mojego, a poza tym zawsze miałabym dodatkową linię - rabatę do zagospodarownia.
A i zwierzaki podsikują mi świerka i mnie to zaczęło mocno wkurzać.
Malkul, jestem i ja w Twoim wątku Ale się cieszę, bo na FM posucha straszna...
Pięknie u Ciebie!! Powiedz, czy dawałaś swojej trawie jakąś odżywkę, że jest taka piękna i gęsta i zielona? Nasza co prawda młodziutka, bo z października, ale jakoś tak nierównomiernie wyrosła i ma bardzo zielone dziwne "placki"...
ach jooo, zawołam tak jak Krecik....
strasznie mi się ta prostota i konsekwencja u Ciebie podoba a sama robię u siebie stragan.
Mniejsza o to. Jaka szeroka i głeboka jest ta rabata z Krzyśkami? bardzo mi się podoba (i tak nie mam na nią miejsca... )
A powiedz jeszcze co jest między trawą a rabatą? Opornik?