Hanuś, łosie tylko pozszywałam i ubrałam, uszyłam je w ub. roku. W tym szyłam tylko grzybki i to też wcześniej nieco. W sobotę przed świętami piekłam zającowe pasztety, to w międzyczasie ozdabiałam schody

a w niedzielę ubierałam choinkę i rozwieszałam resztę dekoracji. Jodła wybrana miesiąc wcześniej

U nas leśnicy sadzą corocznie plantacje jodeł i świerków przeznaczonych do sprzedaży, jest ciągłość, to tak w odniesieniu do wpisu Ewy-Pszczelarni.