nie wpadłam na azalie, ale myślę że to super pomysł , dziękuję. Trochę boje się sadzić koło rh bo Bożenka kiedys mówiła, że one nie lubią jak się im grzebie w pobliżu
wiem czytałam i bardzo dobrze. U ciebie mnustwo drzew to i ptaszki masz, u mnie pustka to musze je jakoś zwabić niestety ornitologiem to ja nie jestem i tez znam tylko kilka pospolitych ptaków, zreszto wydaje mi się ze innych u nas w okolicy nie ma...
A ręka dziękuję już dobrze, mogę 'normalnie' pracować
no właśnie tak myślałam, dlatego uciełam żółta trawkę w pewnym momencie, a hakone włożyłam w donicy do przymiarki ale nie mam pojęcia co tam dać, żeby nie było tak pusto...
Nie wiem czy Cię pocieszę ale mam podobnie... ciąglę walcze z jakimś paskudztwem na bukszpanach Teraz miałam robic obwódki wokół wiśni przed biurem i chyba zrobie je z cisa nie bukszpanu...