ok, idę dzieciom sniadanie robić bo chodzą i już jęczą

Pozdrawiam sobotnio rannego ptaszka

Śliczne zakupy. A kopania dołków w gruzie współczuję, wiem coś o tym. Ja u siebie trafiłam na zakopane cegły, a nawet na stare szmaty, kapsle itp. Nornalnie ręce opadają

Witaj Irenko
Nie sposób nadrobić zaległości...... widzę, że mocno działasz w ogrodzie (o forum nie wspomnę), wiosną będę do Ciebie wpadać na ucztę dla oczu..... będziesz miała moc kwitnących cebulek .
Ja w tym roku bardzo mało sadzę, bo muszę trochę uporzadkować nasadzenia na rabatach bylinowych, a wiosną cebulki przeszkadzają

Miłego dnia Irenko ...u mnie już pada, zostały mi prace wewnątrz domu, a z ogrodu nici

i dla wszystkich na dzień dobry życzę pięknej pogody i wspaniałych chwil w ogrodzie

trawka gdzie nie gdzie łysa, skutek walki z kretami, będę siać


kupiłam coś dla ptaszków, naśladowałam Bożenkę, w końcu może i ja jakoś je ładnie uwiecznię

i to wczorajsze zakupy, tylko runianka posadzona, reszta na rabacie cieniolubnej pod wiązem stoi i czeka na posadzenie, będzie ciężko, bo tam w środku sporo gruzu i kopanie dołków..ufff!
a to żurawka Georgia Pech, też jest niesamowita