Zrób fotkę z dalszej perspektywy tulipanowca i konwalnika - please

bardzo często widzę tu na Śląsku, że ludzie sadzą hosty na przedpłociu, te najpopularniejsze odmiany rosną sobie w słońcu niczym nie osłonięte.

Renia jeśli tylko gdzieś znajdę zestawienie odmian, które kupowałam jesienią w postaci kłączy to Ci napiszę.

no Ty to masz hosty, a nie takie popierdułki jak u mnie!
ładne fotki, grujeczniki się przebarwiły trochę czy mi się tylko wydaje?

to jest południowo - wschodni narożnik działki, ale przed porannym słońcem osłania to miejsce dom sąsiada, ogrodzenie a kiedyś korony wiśni.
Południowe słońce będzie musiało się przedostać przez ścianę serbów, niedługo osłoni je też tulipanowiec - mam nadzieję, że dadzą radę, no a jeśli się okaże, że jakaś odmiana ma kłopoty to przeniosę.

ładne fotki, grujeczniki się przebarwiły trochę czy mi się tylko wydaje?

Pięknie wszystko podrosło, a zdjęcia róż wręcz artystyczne.
Spóźnione gratki na 200

Ewa, a Twoje też wyglądają na dorodne okazy, choć uprasza się o lepszą fotkę

A to jest chyba słoneczna rabata-hosty dadzą radę?

Edyto myślę że ze dwa lata będziesz miała Ml w róży bo ona się tak rozrosnie.może to jest do pogodzenia, moze nie będzie im przeszkadzalo ze sie przeplatają.tylko z wycinanim miskanty będzie kłopot i będzie on zacieniony na wiosnę trochę. I nie wiem jaki wysoki on dorasta gdy jest starszy (ja mam same mlode) ale obawiam się jednak róża go zasłoni.

ja tez planuje maly pas hostowy pod brzozami - mam już całe - 5 sztuk... nie kupowałam ich do tej pory bo cienia u mnie mało i nie miałam ich gdzie przechowywać. Ale teraz brzozy już ostro przyspieszyły i triochę cienia już jest.Dziś nawet kopałam chwile sobie tam zdejmując darń. Ale znów zaczęło padać. Jakbyś chciała coś wyrzucić to wiesz... Anie podeślę

Reniu postaram się wieczorkiem jeśli wrócę do domu przed zmrokiem, bo popołudnie wyjazdowe, a jeśli nie to jutro.
Choć uprzedzam, że będziesz rozczarowana, bo efektu na razie nie ma ze względu na to, że roślinki malutkie.
A docelowo efekt też będzie jednak nieco inny niż na tym zdjęciu od Kapiasa...
Ja jako wielbicielka host i posiadaczka wielu odmian marzyłam o takiej rabacie hostowej, która będzie zbiorowiskiem ich różnych faktur, kolorów, odcieni, wielkości... no i stworzyłam sobie taki misz-masz

no szkoda, ale będziemy czekać, w jakim otoczeniu będziesz je sadzić?

Nie... tego admiration mam od ubiegłej jesieni - sztuk 30 i bardzo je lubię, rośliny bezobsługowe, wsadzone do zwykłej ziemi, urosły od zakupu drugie tyle, ładnie się wybarwiły, w miarę wcześnie startują dlatego uważam, że są świetną alternatywą dla żurawek.
Mam Admiration, Bagatella, Goldalita, Green Carpet, Orange Dream i Maria i o każdym mogę powiedzieć to samo.

A rabata hostowo-berberysowa wczoraj w dużej mierze została zrobiona, tyle, że w tym roku to ona nie będzie w ogóle reprezentacyjna.
Berberys Bagatella coś ostatnio zzieleniał a hosty dałam tam różne, chyba z 8 odmian, które miałam, tylko, że to na razie maleństwa.
No i brakuje tulipanowca, pod którym wszystkie te rośliny będą sobie rosły.