Dziewczyny warszawskie, u Was w nocy też była straszliwa wichura?
U nas masakra i to tak - rzekłabym - bez uprzedzenia. W okolicy słychać cięcie połamanych drzew, a ogród cały przykryty igliwiem…
Trawnik:
Rabata pod sosnami:
No i zwiało niemal wszystkie liście z orzecha.
Było wczoraj i jest dzisiaj:
Żadnych szkód nie ma (poza brakiem prądu w nocy), no i więcej liści i igliwia spadło jednorazowo, a to akurat dobrze

.