Kiedyś będzie tu ogród
11:54, 23 wrz 2019
Red Leonardo bardzo lubiłam, za kolor i właśnie zdrowotność. Listki ma jak lakierowane. 
W Rykach Kirengeshoma właśnie rosła w cieniu- pod drzewem, przy murze. I tak się zastanawiałam czy nie skusić się na nią. Muszę o niej poczytać na forach.
Co do zbiorników, zbiorniczków i wody w ogrodzie w każdej innej postaci jestem zawsze za.
A mój staw... hm... lepiej nie mówić. Teraz to lej po bombie, a nie staw.
wszystkie rośliny wodne padły. Masakra. Ale zobacz sama.
To zdjęcie po 3 dniach sporych opadów. Dodam tylko, że brzegu stawu nie widać.

W Rykach Kirengeshoma właśnie rosła w cieniu- pod drzewem, przy murze. I tak się zastanawiałam czy nie skusić się na nią. Muszę o niej poczytać na forach.
Co do zbiorników, zbiorniczków i wody w ogrodzie w każdej innej postaci jestem zawsze za.

A mój staw... hm... lepiej nie mówić. Teraz to lej po bombie, a nie staw.

To zdjęcie po 3 dniach sporych opadów. Dodam tylko, że brzegu stawu nie widać.
