zaległości nie nadrobie, nawet nie próbuję... poproszę o streszczenie... nawadnianie już jest?

Aniu widzę że się wyurlopowalaś Nawadnianie prawie się kończy, w poniedziałek próba wody

zaległości nie nadrobie, nawet nie próbuję... poproszę o streszczenie... nawadnianie już jest?

ups... nie widać zdjęć tylko linki, a jak się w nie wejdzie strasznie malutkie foteczki, pokombinuj ze wstawianiem fotek będzie łatwiej

DZIĘKI, DO ZOBACZENIA na dobranoc Jasiek brudas



Anula ja tak Cie lubie a Ty sobie ze mnie zartujesz... nieładnie kobieto (groże palcem)

w życiu !!!!
ja w ogóle żartować nie umiem ! ja poważna jestem do bólu

Ana, zlituj się !!! nie widzisz, że masz pięknie ????

Anula ja tak Cie lubie a Ty sobie ze mnie zartujesz... nieładnie kobieto (groże palcem)

też mam nadzieję, że moje zarosną w miarę szybko; puszczam i jałowce i bluszcze i co się da!

Witaj Aniu. Pozwoliłam sobie do Ciebie zajrzeć. Myślałam, że dopiero zaczynasz, a tu już tyle stron do przejrzenia. Na razie obejrzałam plac zabaw, bardzo mi się podoba....Pozdrawiam z Konstantynowa Łódzkiego.

kurcze rozpisałam się i mi znikło w cyber przestrzeni... zatem w skrócie powiem że rozumiem Twoja milość do 'bez plotu' niestety mentalność Polaków prostuje wyobrazenia, bo przecież jak nie ma płotu to niczyje można zatem wchodzić bez pytania zaglądać w okna, wyprowadzać psy i zawracać autem pod samymi drzwiami.... tak miałam przez rok wkońcu stanoł płot....
Niemieckie zdjęcia śliczne, chętnie obejze JESZCZE