Kasia, z korą masz rację. Świeża zabiera roślinkom azot i inne składniki mineralne. Musi być przekompostowana, taka odleżała. Ja w zeszłym roku nie wiedziałam, sypałąm od razu. Zimą doczytałam

Lawendę kupowałam w Obi, sześciopak ostatni był chyba po 16 zł. Ja płaciłam wcześniej 21. W zeszłym roku kupowałam tam, ładnie się rozrosła. Viva. I nie robi się łysa.

Tak wyglądała po zakupie:
Tak zeszłoroczna po przycięciu też z O:

potem skasuję fotki