Miło mi Ewo.

Dorotko, czy używałaś dodatkowo na macro pierścień do ustawień manualnych? Trochę trzeba umiejętnie, bo naciskasz do połowy spust migawki, aby ustawić ostrość. Przeważnie ustawia się ona nie na ten plan, na który chcesz. Wtedy kręcisz tym małym pierścieniem w obiektywie. Zmienia się ostrość na inny obiekt.
Ale nie wszystkie mi się udają. Niedowidzę, w miniaturze kadru wydają mi się ostre, a potem tak nie jest. Trzeba próbować. Do celów poglądowych i prac w ogrodzie czasem używam starego aparatu cyfrowego. Ma lepszy zoom, tylko gorsze kolory
Buziaki

Dzięki Iwonko. Próbowałam robić makro z uchylonym ekranem i punkt ostrości przesuwałam wybierakiem z prawej strony, ale takich zbliżeń jak robi ,,Anabuko" nie wycisnę z tego aparatu. Popróbuję jeszcze jak uspokoją się te wiatry, bo one przeszkadzają podczas robienia zdjęć.

Iwonko posłuchałam rad i próbowałam robić zdjęcia makro. Większego zbliżenia nie udało się osiągnąć.

Dorotko, wyszły Ci piękne zdjęcia w makro!
Nie tylko dekoracje robisz doskonałe - zdjęcia też

bardzo ładne zdjęcia ( poidełko tez)

Z dnia na dzień przybywa kwiatów, kolorów i pracy

lilia napisał(a)

Dorotko, wyszły Ci piękne zdjęcia w makro!
Nie tylko dekoracje robisz doskonałe - zdjęcia też

Dziękuję Edytko, człowiek uczy się całe życie, a jak coś wychodzi to radość podwójna.