No i dobre pytanie
Pierwszą posadziłam, ale nie zapisałam nazwy.
By nie mieszać kolorów dokupiłam bordowe.. w większości to są chyba Claret, ale jakąś kupiłam o nazwie Primadonna.
Poszłam zrobić doktorat i faktycznie mam 3 różne, ale różnice są tak niewielkie, że trzeba naprawdę być koneserem, aby to wyłapać.
Claret jest jaśniejsza, Primadonna ciemniejsza.. tak wychodzi z porównania na gooogle
Znowu się popłakałam ze śmiechu. Serio teraz podczytywacze ruszyli do CO po Wnetki, jak to pani nie ma!!! To najmodniejsze rośliny, prawie każdy je ma na ogrodowisku! Pewnie pod ladą są schowane