Aniu, miło mi, ze zajrzałaś. Róże to trudny partner. Kuszą swą uroda od czerwca do października. Podczas kwietniowego cięcia wywołują zgrzyt zębów. Niepokoją swoją nieprzewidywalnością.
Gosiek, dzisiaj mieliśmy 15 stopni na plusie. Kolejne dni też mają byc ciepłe. Co najważniejsze ziemia obsycha.
Agatko, z okna się przyjemniej patrzy w kierunku brzozowej. Brakowało tam czegoś zimozielonego.
Ewo, akcja serby została ukończona. Złychana jestem okrutnie. Szkoda, ze w pobliżu nie było możliwości zakupu sebrbów kopanych z gruntu. Zakupiłam za to 4 młode egzemplarze w doniczkach. Część wsadzę w narożniku, a częścią pouzupełniam luki w ramie. Sąsiad ma specyficznie usytuowaną działkę, bo na jego teren wgląd ma aż 5 sąsiadów. Tłumaczył mi się, że wybierając posadowienie tarasu i swojego okna tarasowego zdecydował, że woli żeby zaglądał tam jeden sąsiad (ja) niż 4 pozostałych. Gdybym to wiedziała na początku, to przesłona miałaby już 3 metry.
A myślałam, że rewolucji już robić nie będę.