pooglądałam kilka stron wstecz i bardzo mi się podoba u Ciebie Wczoraj też widziałam takie buczki w centrum ogrodniczym listki mają jak jedwab. Śliczne.Co do szkodnikówto u mnie w ubiegłym roku chrząszcze obrzarły listki brzozy...
Aniu, fajnie że sie podoba. Jednak przyznasz mi racje, że u Ciebie to dopiero jest pięknie - ja jestem częstym gościem tylko że "przyczajonym", ale Twój wątek czytam na bieżąco. Pędzisz Kochana w swoim ogródku jak szalona, ale jest CUDNIE!!! Dzięki Tobie przyjrzałam się moim cisom i odkryłam , że mają miseczkowca cisowca (już popryskałam)- za Twoje cisy trzymam kciuki!
Pozdrawiam
Marzena to pokazuj szybciutkote kule świetlne.Jak wrażenia?fajne są,ładnie świecą? zdaj relacje proszę Pisałam już w tamtym roku że mi się podobają ale cena ponad 400zł za sztukę mnie zestopowała
Ania te oryginalne są na zdjęciach zajefajne. Ae powiem Ci, ze o zmroku te za 49 zł identycznie wyglądaly. Ja uciełam te czarne rurki o połowę i mocno wbiłam w ziemię, tak więc same kulki widać
nie jest to taki plastki jak w donicach elho tylko minimalnie przeźroczysty ale musi taki być aby świeciło
Za tę cenę bardoz mi sie podobają . Zrobie fotki jak tylko przestanie lać.
Byłam dzisiaj po bukszpany też zrobię fotki tak więc zamawiaj bo warto. Też im zrobie później zdjecia.
wpadłam nacieszyć oczy i zaskoczyło mnie że to klony palmowe... myślałam że one raczej wrażliwe na mróz a tu takie okazy. ŚLICZNE
Któregos roku ten czerwony miał juz liscie jak przyszli ogrodnicy i je pomrozili. Dwa dni nie wychodziłam do ogrodu bo bałam sie co zobaczę i faktycznie mało zawału nie dostałam ale on jeszcze w tym samym sezonie wypuscił nowe gałązki i liscie.
No widzisz jak to czasami człowiek może sie pomylić... śliczne drzeka, a jak się nazywają? Masz zblizenia liści? Byłam dzisiaj w centrum ogrodniczym i tyle ich było, różniuteńkie, listki jak finezyjne koronki
Przeczytałam opowieść o kosach Nie myślałaś by książki pisać?
Czerwony klon to Atropurpureum a zielonego karteczki znaleźc nie mogę , jak nie był potrzebny stale mi w ręce wpadał a teraz sie gdzieś schował. jak znajdę napiszę. Kiedyś dawno temu jak byłam bardzo młoda ojciec zaprowadził mnie gdzieś do wydawnictwa i nawet byli zainteresowani. Kazali mi przygotowac iles tam wierszy i przyniesc do korekty ale ponieważ nie mieszkałam wtedy w Łodzi to sprawa sie przeciągała i zostało na niczym . Za to czytałam swoje wiersze w radio ( byłam wtedy jeszcze w podstawówce).Sto lat temu.
Super pomysł tak zrobię,aione ogólnie trzeba podciąć ale chyba poczkamdo czerwca, aż mlodziaki trochę 'zdrewnieją'
Śmieliśmy się bo w centrum wieźli tego bukszpana dosamochodu widlakiem, zastanawiałam się jak my w domu go podniesiemy... na szczęście przyechałbrat M i we czwórkę go targaliśmy,a pod donicę zmieścili się moji trzej najmłodsi panowiei jaką radochę z zabawy mieli
Aniu, te lewe mały i średni podsadź od dołu małymi bukszpanikami, żeby stożki były szersze od dołu. Nie będą takie zaokrąglone. Jak dosadzisz podetnij w stożek.
Marzena to pokazuj szybciutkote kule świetlne.Jak wrażenia?fajne są,ładnie świecą? zdaj relacje proszę Pisałam już w tamtym roku że mi się podobają ale cena ponad 400zł za sztukę mnie zestopowała
Nie dziękuję dla przezorności ale się cieszę!
Przy 'księciu' ten kolejny powinien być najmniejszym... ale nie mogłam się mu oprzeć jak go zobaczyłam. Normalnie miłość od pierwszego wejrzenia . Jak patrze na fotki to wydaje się że te przestrzenie pomiędzy kolejnymi powinny byc mniejsze, ale sadzone dokładnie z projektem to chyba dobrze?
Wstałam rano miało być dzisiaj wielkie sadzenie bo dzień wolny a tu deszcz leje aż dudni... M już wczoraj zapowiedział że w niedziele nic nie sadzimy
Pociesz M, że w niedzieję ma lać jeszcze mocniej .... W taką pogodę jak trochę się przejaśni najlepiej się sadzi Człowiek robi wszystko szybko i skutecznie
A bukszpany się rozrosną i przestrzenie się zmniejsza więc nie przesadzaj skoro posadziłaś zgodnie z projektem
pooglądałam kilka stron wstecz i bardzo mi się podoba u Ciebie Wczoraj też widziałam takie buczki w centrum ogrodniczym listki mają jak jedwab. Śliczne.Co do szkodnikówto u mnie w ubiegłym roku chrząszcze obrzarły listki brzozy...
Nie dziękuję dla przezorności ale się cieszę!
Przy 'księciu' ten kolejny powinien być najmniejszym... ale nie mogłam się mu oprzeć jak go zobaczyłam. Normalnie miłość od pierwszego wejrzenia . Jak patrze na fotki to wydaje się że te przestrzenie pomiędzy kolejnymi powinny byc mniejsze, ale sadzone dokładnie z projektem to chyba dobrze?
Wstałam rano miało być dzisiaj wielkie sadzenie bo dzień wolny a tu deszcz leje aż dudni... M już wczoraj zapowiedział że w niedziele nic nie sadzimy
wpadłam nacieszyć oczy i zaskoczyło mnie że to klony palmowe... myślałam że one raczej wrażliwe na mróz a tu takie okazy. ŚLICZNE
Któregos roku ten czerwony miał juz liscie jak przyszli ogrodnicy i je pomrozili. Dwa dni nie wychodziłam do ogrodu bo bałam sie co zobaczę i faktycznie mało zawału nie dostałam ale on jeszcze w tym samym sezonie wypuscił nowe gałązki i liscie.
No widzisz jak to czasami człowiek może sie pomylić... śliczne drzeka, a jak się nazywają? Masz zblizenia liści? Byłam dzisiaj w centrum ogrodniczym i tyle ich było, różniuteńkie, listki jak finezyjne koronki
Przeczytałam opowieść o kosach Nie myślałaś by książki pisać?
wpadłam nacieszyć oczy i zaskoczyło mnie że to klony palmowe... myślałam że one raczej wrażliwe na mróz a tu takie okazy. ŚLICZNE
Któregos roku ten czerwony miał juz liscie jak przyszli ogrodnicy i je pomrozili. Dwa dni nie wychodziłam do ogrodu bo bałam sie co zobaczę i faktycznie mało zawału nie dostałam ale on jeszcze w tym samym sezonie wypuscił nowe gałązki i liscie.
Dziękuję
Odebrałam dzisiaj z naprawy moje autko i przytargałam ze stolicy KSIĘCIA ... w centrum ogrodniczym wydawał mi się mniejszy już go wsadziliśmy i na tle innych stożków które już mam wygląda na grubasa Fotki kiepskie bo robione szybko o zmierzchu. Gdyby ktoś nie zauważył ma czerwoną tasiemkę w celu ochrony przed 'czarownicami'
kupiliśmy też miłorząb i akcesoria do nawadniania