ubrałam szpilki na 10 cm i nogi mi już do doopy wchodziły, byłam zamówić graby w chrzanowie, słońce waliło w łeb, ciote dostałam, żyły mi odmówiły ale następny razem to nawet na rosół w niedzielę się zwalę
Marta- no wreszcie! ciebie babo się o fotki doprosić to prędzej człek na kolanach do częstochowy...
już nie marudzę bo za pięknie masz,
bardzo ładnie wyglądają te zawilce pod grabem, mają łebki poodwracane
i czochów ilość mnie zaskoczyła
sporo masz
Kamasja ładna a białą też masz?
Czytałam, o ile o kłosownicę chodzi . Mnie się wszystko wysiało, nie wiem, jak to opanuję . A jeśli werbenowe siewki zakwitną, to będzie czad! Setki ich mam . Ale na razie mikroskopijne.