Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tam, gdzie jeże mówią dobranoc.

Tam, gdzie jeże mówią dobranoc.

LewOgrodowy 20:03, 15 maj 2015


Dołączył: 31 sty 2015
Posty: 493
Ja też nie, ale mi - z racji koloru włosów - jakby wolno.
____________________
Monika
ewakatowice 20:04, 15 maj 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
a ja łysa i też nie łapię
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
malkul 20:04, 15 maj 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Tak Moniu-tobie to akurat wolno
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
malkul 20:05, 15 maj 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Ewciu- ty bruneta z nautry, teraz to stan przejściowy
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
ewakatowice 20:08, 15 maj 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
malkul napisał(a)
Ewciu- ty bruneta z nautry, teraz to stan przejściowy


no przecież nie panikuje ale wiesz co wczoraj jak się szorowałam to nawet
Odżywkę do włosów nałożyłam a co… i szczotką dla dzidziusiów się wyszczotkowałam…
Relaks jak w Spa hehehheh

I tak jestem najpiękniejszym łysolem


____________________
Ewa - miejsko&sielsko
tula 20:25, 15 maj 2015

Dołączył: 20 sie 2012
Posty: 17
To mój pierwszy post po długiej przerwie. Podziwiałam ogrody, czytałam porady ale przepadłam z kretesem, gdy weszłam na wątek " Herbicydy" a po nitce do kłębka trafiłam tutaj. Wątek przeczytałam od pierwszej do ostatniej strony i, to nic dziwnego , jestem oczarowana Twoim ogrodem i Twoją cierpliwością w udzielaniu odpowiedzi.
Tworzę swój ogród ( tak myślę, że to rodzaj twórczości pokrewna malarstwu czy rzeźbie )od 2011 roku. Wtedy zaczęła się moja przygoda z różami, hortensjami, hostami. Najpierw skupiałam się na kompozycji, kolorze, fakturze ale ważne dla mnie było również wrażenie spokoju. I chyba to osiągnęłam, ale... spokój mi ulata , gdy roślina niedomaga, marnieje a ja popełniam błędy i intuicja zawodzi i brak wiedzy prowokuje złe decyzje, a przecież cały rok czekam na wiosnę i to kwitnienie i to zielenienie .

Moje dwie New Dawn rozpięte na dużej pergoli mają listki drobne i blade. W zeszłym roku nękała je rdza róży, w tym roku zaczyna się powtórka z rozrywki. Róże wyglądają na zagłodzone a przecież je zasiliłam. Czy przyczyną może być zbyt skąpe podlewanie i pokarm nie docierał do korzeni ?
Rozpyliłam do tej pory 1 raz HT i 2 razy OW, będę to robić regularnie, ale czy nie za późno ? Interweniować mocniej, by mi rdza róż nie przeżarła ?

Czy OW można też uraczyć kwiaty domowe ?

Czy róże też ściółkować trawą a lawendę ? Jaki wpływ ma ściółkowanie trawą na ziemię ?

Z góry dziękuję, Waldku, jeśli odpowiesz.
I dziękuję za Larę Fabian.

Pozdrawiam, tula
katiaxx 20:26, 15 maj 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
malkul napisał(a)
ruda?


no

ps przepraszam Waldku, nie będę już więcej udzielać wypowiedzi tak niemerytorycznych na Twoim wątku który bardzo sobie cenię/amen
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 20:29, 15 maj 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
ewakatowice napisał(a)


no przecież nie panikuje ale wiesz co wczoraj jak się szorowałam to nawet
Odżywkę do włosów nałożyłam a co… i szczotką dla dzidziusiów się wyszczotkowałam…
Relaks jak w Spa hehehheh

I tak jestem najpiękniejszym łysolem




zobaczysz za to potem jaki wysyp będzie, wspomnisz Darwina

ps przepraszam , nie mogłam się potrzymać, idę stąd
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
waldek727 21:17, 15 maj 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
katiaxx napisał(a)

no
ps przepraszam Waldku, nie będę już więcej udzielać wypowiedzi tak niemerytorycznych na Twoim wątku który bardzo sobie cenię/amen

Kasiu.
Czytałaś co napisałem we wstępie swojego wątku?
Kim stają się automatycznie moi goście którzy tu zacumują?
Moja kartka na ,,Ogrodowisku" nie jest i nie musi być tylko poradnikiem.
Tutaj też jest miejsce na życiowe sprawy, na poważne rozmowy o ogrodach i na uśmiechnięte buźki.
Jak trzeba będzie to zawsze możemy powrócić do meritum sprawy.
Czuj się tu tak, jak w swoim wątku.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 21:28, 15 maj 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Szatynki, brunetki, czasowo nie brunetki, blondynki i rude.
Ciepłe powietrze to takie antidotum na wszystko w ogrodzie.
Taki naturalny dopalacz jak już zawiodą wszystkie inne metody.
Jak ktoś śledził bodajże w marcu wątek naszej Jagódki to wie o co chodzi.
Ona tą naturalną metodą podpędzała trawki w swoim ogrodzie i to na tyle skutecznie, że u niej już są dwa razy większe od moich.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies