Gosiu ogród cieszy, a małe lubią się po drzewach spindrać, wróciły do domku całe poklejone żywicą
i zapach z sosen mam, cały czas pod nosem...samo zdrowie, przekonałam się,
że najintensywniej pachnie himalajka, nie potrzeba używać olejków eterycznych
Ach ta stipa tak błyszczy w promieniach słońca
Nasionka stipy to już chyba wszyscy mają pod dostatkiem, ale jakby ktoś potrzebował
to proszę walić do mnie jak w dym
Basiu hortensji nigdy dosyć
ale wymagają podpór, bo ciężkie te kwiatostany
Po prawej stronie w końcu w rządku Elata, którą podzieliła się ze mną Anitka
Rozchodniki wybijają się do słońca
Molinie strzelają kłosami
w szuwarkach bobrek i liście grzybieni
w kulach pod kosodrzewiną rozchodzi się skalniaczek
I zeszłoroczna rabata z drugiej strony budynku tu walka największa w zeszłym roku polegała głównie na nawiezieniu kompostu. Sadzonki się rozrosły a drzewa poszły do przodu. Cynie robią za kolor i chwilowe wypełnienie.
Buk poszedł do góry w tym roku o dobry metr. Magnolia się rozrosła i trochę latem przycięłam.
Co do sosny, nie wiem jaka to odmiana, bo nie ja sadziłam ale to taka zwykła sosenka ale prowadzona "moją autorską nowatorską metodą" uszczykujemy 3/4 każdego młodego przyrostu, czyli bardzo dużo i dzięki temu tworzą się takie kule z tych nowych przyrostów, bardzo ciekawie to wygląda. Muszę w przyszłym roku kupić wyższą drabinę, żeby na samej górze przyrostu ciachać bo już nie sięgam a che je mocno ograniczyć.
A tak wyglądała 3 lata temu (to ta sosenka po prawej):
Będę ciąć tsungi wiosną, wody mają sporo bo im z dachu spływa podczas deszczów
Ewa a co to za piękna sosna? Tam na drugim planie. Za brzoza.
Widzisz jednak ma dobrą pamięć "pod murem" skojarzyłam. Ładne maleństwa. Wiosna na początku kwietnia uszczeknij boczne gałązki po 4 cm górkę też tsugi się zagęszcza za 2 lata będą gesciutkie. Podlewaj sporo lubią wodę.
u mnie naprawde nie ma co zwiedzac, za to po cichu licze na kilka rad i spedzenie bardzo milego popoludnia.
u nas w nocy była burza i troche podlało, ale od rana słonecznie choc upal +32 raczej dzis nam nie grozi. wczoraj nie dalo siew wytrzymac. A mnie z rana zachwycil taki widok za plotem
zdjecie moja beznadziejna komorka ale nie moglam sie powstrzymac przed wyjazdem do pracy
Potrzebuję porady, chciałabym zrobić na tej środkowej rabacie między brzozami ścieżkę z kamienia zatopioną w stipach, będą one na pewno po lewej stronie ścieżki, natomiast po prawej stronie tam gdzie rodki i hortki stipy chyba nie bardzo dadzą radę bo będzie im za mokro, może tam lepiej wsadzić jakieś hakonki? Nie będzie zgrzytać (stipa po jednej stronie ścieżki a hakonki po drugiej?), jaką inna trawę można by było tam wpasować?
Tymczasem raport ogrodowy, koniec o kotach, bo to przecież jest ogrodowisko
Upał nadal nie odpuszcza i znowu suszyło,
aż do wczoraj, zerwała się wichura około 15.00 i spadło trochę deszczu na tyle, że gumiaków
nie chciało mi się zakładać i kancików strugać też się nie dało,
zajęłam się przetworami z czego uzyskałam ogórków 12 słoików
i ajwary na bazie papryki z czosnkiem, bakłażanem i pomidorami 30 słoiczków, mówię Wam pyszota
Łączka kosmosów trzyma się dzielnie całe lato, nasionka zbieram nieustannie