Iwonko podważyłam widelcem, potem po rozdzieleniu pojedynczo umieszczałam w minidoniczkach. Dzisiaj to robiłam, więc jutro zrobię zdjęcia i wstawię jak to wygląda. Sam proces żmudny(wada wzroku) pewnie porównywalny do stipy.
Marzenko, twojego posta czytałam trzy razy
I nie dowierzałam temu, co piszesz. To ja biegam do ciebie sprawdzić, co ważnego za dwa tygodnie mam robić w ogrodzie, biegam do Any i Małej Mi na rekonesans, a tu taki komplement.
Dziękuję
Ana, już niedługo. Przed świętami zawsze się pokazują. Te moje takie niby mizerne, na ryneczku kupiłam kilka dla koloru. Pierwszy raz kupowałam pod konkretny kolor: biały i niebieski
W zeszłym roku byłoby mi jeszcze wszystko jedno I pewnie byłyby żółte i fioletowe
Choinki jeszcze są pewnie nie wiedzą, co z nimi począć
Dorotko, masz rację. W zeszłym roku miałam o tej porze bratki w donicy, bo M się nimi zauroczył i kupił. Sama bym tego nie zrobiła myśląc, ze za wcześnie.
Zawsze Wielkanoc była dla mnie wyznacznikiem działań. A od Wielkanocy czekałam do maja, by wsadzić pelargonie do skrzyneczki. Ogrodowisko podnosi standardy, tak mimochodem rozliczamy się wzajemnie z naszych dokonań. I wcale nie nakazując sobie, ale przez kobiecą chęć posiadania tego, co mają inne.
Dążymy dzięki temu do tego, by otaczał nas piękny ogród, panował porządek. A co najważniejsze, nikt nie okazuje zazdrości, tylko niesie wzajemną pomoc i wsparcie.
I zarażają się od nas inni, także ci niezalogowani czytelnicy
Wczoraj wracałam z pracy, a moja znajoma z sąsiedniej ulicy robiła porządki w ogródku. Podczytuje anonimowo wątki i powiedziała, ze podcina hortensje, bo właśnie doczytała, ze już można
Fajnie
Aga, jeśli faktycznie dasz radę, to zaraz sobie kopiuj do notatek to, co ci się przyda. Jest tu wiele fajnych rad, między innymi Toszki. Pozdrawiam i dziękuję
Iwonko, ja zamierzam przeczytać - tym bardziej, że już z kilku ostatnich stron dowiedziałam się, jak dla mnie nowosci na temat kory na rabatach a ostatnia dyskusja dotycząca obornika, gonijówki, stopnia przerovbienia obornika i jesgo stosowania to już dla mnie kompletny kosmos....- temat tak nowy i obcy, że jeszcze go nie ogarniam