No to mus się pokazać z jak najlepszej strony
Posadź koniecznie białe hortensje w donicach i zrób wianek na drzwi w bieli Mnie byś od razu tym kupiła jakbym był gościem
Kasiu - radykalne decyzje podejmowane w ogrodzie mogą wyjść tylko na jego korzyść Może nie następuje to z dnia na dzień, ale po pewnym czasie myślisz sobie "jak wcześniej ta rabata mogła tak wyglądać?" Ja jeszcze powoli dojrzewam do wywalenia mojego bonsai dla ubogich z jednej rabaty, jednak w tym sezonie jeszcze to nie nastąpi, bo liczę na miskanta, że go zakryje No chyba, że znajdę coś odpowiednego na jego miejsce - wtedy się nie zawaham To tak odnośnie tej jodły
Zerknij na te dwa zdjęcia - tak wyglądała ta rabata w drugim roku po posadzeniu roślin(2012) - ah, jaki ja byłem wtedy dumny, że mam zielono
Po kilku(dziesięciu) migracjach roślin tak wyglądała jesienią - i ciągle dążę do ideału Wiosną ją poprawiałem i nadal będę - plany mam
Możesz to pokazać M-owi i przekazać ode mnie, że nie warto bronić roślin, które tylko psują efekt rabat - tylko je zmieniać A ogrody forumowiczów są tego najlepszym przykładem
Danusiu, ostatnio jak u mnie pisałaś, że nie masz czasu na własny ogród to chyba kokietowałaś - przecież on sam z siebie TAK nie wygląda - czuć w nim Twoją nieustającą opiekę i wkładane serce we wszelkie nasadzenia W bukszpanowym jest po prostu światowo!
Sebek- nie bądź dowcipnisiem, wiesz ze ja z lenistwa nie kancikuję, to jest jeszcze po prostu nie zasypane, po kopaniu rowku na krawężniki bo jeszcze betonik nie zaseschł.
Karolcia – kosimy, i nawóz był raz wiosną dany
Dziurka- hmmm, trudne pytanie- to jest na pewno coś powiązanego z tymi pojmnikamki na deszczówkę co mamy wkopane pod ziemia i tym podlewam ogród. gnębie męża żeby ją zakamuflowała jakoś ale na obiecankach sie kończy ale musze mu wybaczyć bo cierpi na zupełny niedoczas
Ewa z siejsko-miejski-będzie rewitalizacja warzywnika i porządkowanie tyłów, tak żeby to jakoś wyglądało jak goście na medytację przybędą