Pospacerowałam po Twoim ogrodzie zachwycając się ogromną ilością cuuuuudnych hortensji ... naprawdę można się poczuć u Ciebie jak w raju
Krys mi podszepnęła, że wiesz wszystko o hortensjach ... jak patrzę na Twój ogród to myślę, że to prawda
Pierwszy rok jest trudny dla właściciela drobnych sadzonek one sa wysokie ale wiotkie,spokojnie wiosna przytniesz i beda piekne Bozga pisała dzisiaj,że mozna teraz jeszcze dac magiczna siłe.Ja jeszcze nigdy hortką nie dawałam magicznej siły a sa sama widziałas,ale maja dobra ziemie a pod nia gline i w te upały dzieki temu sie dobrze sprawuja,ale tylko limki Anabell poległy Bozga pisała jakies dwa tygodnie temu i radziła aby takie lichotki obciąc,ja ma taka jedna licha Grandiflore dzisiaj juz szłam do niej z nożcami ale odpusciłam,wiosna sie nia zajmę Podlej magiczna i ciesz się nimi a w przyszłym roku bedzie Pani zachwycona https://www.ogrodowisko.pl/watek/5534-hortensjada
U mnie są identyczne ... gałązki mocno powykręcane we wszystkie strony ... chociaż jest trochę nowych przyrostów i te stoją równiutko pionowo a liście są żywe zieloniutkie nie przypalone wcale ... ale takich "porządnych" jest mało
Ale już wiem, ze trzeba je właściwie ciąc na wiosnę
Damy radę w przyszłym sezonie
Posadziłam jarzmiankę na tej wąskiej rabacie, co to tyle o niej rozprawiałam ... a potem ostatecznie dosadzilam tam limki ... i kolejna rabata do poszerzenia ... ja to se umiem zaplanować rabaty
Już się pogodziłam z tym, że tych pięknych różowych nie dostanę w tym roku
Dzięki A na Mickiewicza jest coś ciekawego i po ile?
Moje sadzone w tym roku są małe, nie urosly za wiele, rozkładają się we wszystkie strony i jeszcze słońce mi je przypaliło ... wszystkie klęski na nie spadły ... toteż instruktaż wskazany wręcz ... a podpowiesz mi jak je właściwie ciąć?