Wyjąłem te nożyczki z myślą, ze skoro ich używasz to może nie są takie zle, tylko ja wybredny Po 30 cm odpuściłem I dalej tnę sekatorem

Trzymam kciuki za mkskanty w tym roku i tak by nie zachwyciły, a jak się ukorzenia to w 2018 rusza na maxa

Podziwiam rozchodniki z rozplenica Ja nie wierzyłem, ze ona i u mnie będą chciały rosnąć w rozmiarach docelowych i zamiast posadzić do dwa metry posadziłem co pół Ale tez się mieszczą

Marti to wątek czarownic... zapomniałaś?

Cieszę się, że nawóz przypadł do gustu... a nożyce... hmmmm... co Ty nimi ciełaś? kamienie?

Rosną i pną się w górę, ale jakoś nie chcą być czerwone
Za to ogórki wyhodowane w donicy już sie kiszą

Ogród wyczyszczony to można pokazywać

Pomidorki z donic zjadamy już dobre 2 tygodnie, ale...mają strasznie brzydkie liście..plamy i nie wiem co jeszcze. Tak więc, chyba nie muszę się przejmować, gorzej, gdyby odwrotnie

Anabelle cudne, pomidory mniam - byle zaczęły dojrzewać w końcu , ogród piękny.

elegancko

a ogrodowych zazdroszcze bo u mnie nie dla nich klimat

Sebek, wow, jestem pod wrażeniem, jak wszystko w Twoim ogrodzie bujnęło. Front piękny, reszta też

Za skrót podziękował, miło że myślisz o innych, wiecznie zagonionych .
Piątki gratuluję, na studiach to nie lada wyczyn

Jaką masz odmianę carexów na froncie wzdłuż chodnika ?

Mira tego kącika ogrodnika to Ci zazdraszczam - cudownie to wygląda!

Podparte są, ale po wczorajszych ulewach (jeszcze nigdy nie jechałem w takich warunkach...) leza połamane w dużej części...