Poznajesz .

Kora dla Megi - na rabacie


Worek

Wiąz



Śliwa wiśniowa

Kasya - masz rację. A na dodatek nosi mnie po okolicy i zawsze coś przytargam. Np. to z dziś...

Anitka napisał(a)

Ktoś tam lubi kontrastujące połączenia

Ten Ktoś to ja

makadamia napisał(a)

Widziałam

Dziewczyny, w ogródku pojawił się nowy mieszkaniec:

Zacytuje jeszcze raz bo warto

C.d.n.

Już niedługo będę miała więcej czasu. Znowu zajmę się ogrodem, zaplanuję nowe rabaty. Czekam z kompozycjami w doniczkach, bo wymagają częstego podlewania.



Nadchodzi czas małosolnych. Uwielbiam. Do tego wiejski chlebek z zelowskiej piekarni, ze smalczykiem własnej roboty. Mniam.

Grubosz rośnie sobie, ot tak, na ulicy.

I asparagus.

I agawa.

I strelicja.

Ktoś tam lubi kontrastujące połączenia

Takie rośliny rosną w donicach przed wieloma restauracjami i hotelami.
Na zdjęciu obok drzewo, które mnie zachwyciło.

Kolejne rośliny do rozpoznania kwitnące na czerwono.

W tym dniu ta piwniczka to chyba byłaby pełna jeśli tylko ktoś posiadałby kluczyk

Te wszystkie nasionka trzeba będzie wyczesać.







Urocza Comte de Chambord

Danko
Masz rację, wspomnienia utrwalone na zdjęciach to wspaniała sprawa, a takie roślinki są niezniszczalne.
Basiu
To zapraszam na dalszy spacer
Takie rośliny rosną na balkonach.

Drzewa pomarańczowe spotyka się co chwilę.

Ta roślina ma kwiaty podobne do floksów, ale ma inne liście.

Bardzo lubię tak rozgałęzione drzewa, mają liście jak akacja.

Pisałam, że dzisiaj będzie od końca, więc przed wojażami niedzielnymi były sobotnie
Wyjazd z domku 6.30, aby uniknąć upału, ale powrót do domu po 19, więc upały zaliczone

Wizyty u Kasi z Ogrodu złudzeń i niespodzianek i Iwonki z Wzgórza chaosu. Niestety zdjęć nie mam

Ale wcześniej był wypad do Goczałkowic - Ogrody Kapias.

Mocny akcent!





Letnie klimaty




Pan ponurak

Kasya napisał(a)

I jak pozwolisz to pokaze duza roze wartburg, spóźniłam się trochę bo przekwita

Kasiu, ona wygląda wspaniale Jaka duża jest u Ciebie?

centrum ogrodu- zniknęły niebieskości kocimiętki, ostały się te z szałwii i dzwonka Poszarskiego. Jeszcze kilka dni pociesza oko i zastąpi je lawenda.









Ostróżkę powaliła ostatnia burza. Miała kilka pędów kwiatowych i każdy legł w inną stronę.

beata_m napisał(a)

aparat mi się spsuł ... i zdjęcia telefonem tudzież tabletem ... ale nie ma tej ostrości i tych barw

Wow