Ewa skąd wiedziałaś o ścianie? jadę chora, skończy się na książce i pokoju. Dzieciaki będa się taplały w basenie i M w saunie. Ja ewentualnie winko posączę z ich winnicy
ha, malkulek mi zazdrości Z gumy nie mam, ale mam dwie skimie które muszę do gruntu, a jak muszę do gruntu, to muszę im kącik zrobić. A że w zestawie pasują mi białe ciemierniki, bo nie mam, a lubię, wrzośce tak samo, mam kąt przed rh, to wszystko zagrało jak w zegarku. No, nie wszystko, bo wrzośców nie ma. Plus, mam miejsce ze sciana z betonu do zagospodarowania i przód domu, lekko w bok
Słuchajcie powojniki sa z pąkami, w szoku jestem. Siedzą w garazu, bo u mnie ulewa i grad
Powiem tak: wietrzenie to podstawa funkcjonowania wszelkich upraw pod osłonami. Rośliny wydzielają dużo wilgoci, która gromadząc się stwarza optymalne warunki do kiełkowania zarodników i rozwoju chorób najczęściej grzybowych. Dlatego konstrukcje tuneli foliowych czy szklarni - jeśli są dłuższe niż 4m - przewidują dodatkowe wywietrzniki mniej więcej na wysokości pasa/bioder człowieka dla uzyskania lepszej wentylacji, a często są też montowane okna dachowe lub kominy wyciągowe ponieważ bardzo ważna jest regulacja wilgotności, temperatury oraz zwiększenie rotacji powietrza, co nie pozwala osiadać patogenom i swobodnie się rozwijać.
Pytanie: czy coś trzeba dodatkowo zrobić? W tym konkretnym przypadku - tak. W przeciwnym razie patogeny, które przetrwały fumigację mogą stać się szkodliwe dla rozsady. Wielu stosuje dla pewności oprysk topsinem lub - jak już pisałem - podwyższonym stężeniem HT lub w podobnych proporcjach rozpuszczonego tymolu. W ten sposób tymolem likwiduje się zakwity w doniczkach nie szkodząc roślinom.