U nas wszyscy to optymiści z natury. Nie ma trudności, których by się nie dało pokonać.
No może... ja czasem jestem bardziej pesymistką i Grzesio - wrodzony pesymista.. ale dajemy radę.
Ale jako szefowa mam bardzo niewdzięczną rolę. Widzę to, co widzi inwwestor - muszę wychwytywać błędy. Wychodzę z założenia, że jeśli widzę, że coś jest krzywo, źle, nie tak - to inwestor także zauważy i trzeba będzie poprawiać. Dlatego muszę się czepiać i pokazywać, co poprawić, zanim zobaczy inwestor.
Najniewdzięczniejszą rolę ma Witek, bo ja wymyślam to wszystko, a on musi się "głowić" jak to technicznie wykonać. Ale Wicio akurat to podwójny optymista i "pomysłowy Dobromir".
faktycznie dużo tego zielonego o ile na środku może niekoniecznie to może na brzegach obok świerków dam bo tam jest pusto tak jak na fotce poniżej tylko jakiś fioletowy mi wyszedł...
Sebek gaduło gratulacje
Zrób tak jak radzi myszorek, wywal te gazony u mnie takie gazony tworzą murek oporowy i na wiosnę właśnie zakryje je parawanem z cisa, do środka wsadzę begonie a za nimi znowu dam ekran z cisa. Będą takie podwójne schodki z kolorowym pasem z begonii.
Sebek zdecydowanie asymetria a i hakone jest bardzo ładna. a moze coś takiego
No właśnie ciągle się waham - bo te rabaty z korą za nimi są symetryczne - no i myślałem, żeby tez takie zrobić
Śliczna ta asymetria, ale zważcie, że to są dwie rabaty po dwóch stronach. Bardzo łatwo je przeładować. Sebek zrób coś z tymi betonowymi doniczkami, a najlepiej wyrzuć do garażu.