Trochę się musiałam nachodzić, żeby do aktualnych fotek dotrzeć. Te dwa sobie zacytuję, bo szczególnie urokliwe. Porosło wszystko, pamiętam jak tworzył się ten zakątek Czy to nie jest przypadkiem Twoje ulubione miejsce w ogrodzie, bo moje chyba by było. To drugie ujęcie prześliczne
Robienie ofrodu po kawałku... tu już mogę sadzić, dalej nie bo jeszcze koparka musi mieć jsk przejechać
Klepisko pod spodem - chwasty zdrapane a ziemia spulchniona przez nieocenionego pana Mirka więc sadzi się przyjemnie, a ciemniejsza ziemia ma szansę spenetrować ciut głębiej I polepszyć tę glinę?
A tak wyglądają pnie platanów. Po co jest to zgrubienie? To wygląda jak cięcie u brzóz, tylko już zarosło wraz z grubieniem pnia. Zobaczcie na szyjkę korzeniową na ostatnim foto. Muszę to miejsce schować w ziemi, ale ile? Boję się dać za głęboko
A teraz ambrowce, w tym jednym jest siatka i drut, usunąć to co na wierzchu?
Gdyby okazało się, że siatka jest w bryle korzeniowej, to nic nie przecinać? A na pewno nie wyrywać z korzeni?
Bożenko. Nie lubię płacić innym za coś co mogę zrobić sama. M kosił trawę pół dnia. Ja walczyłam z chwastami, grabkowałam, posadziłam drzewa dookoła oczka - od strony płotu
Foty sprzed sadzenia drzew ale I tak ich nie widac buahaha
Czytam o nasadzeniach...interesujące wybory z lawendy można już w lutym robić sadzonki nawet z pojedynczych gałązek i potem będzie jak znalazł do obsadzania kolejnych miejsc. Można na tyłach rabaty pod murem sadzić zapasowe patyczki gdyby coś miało wypaść. Z liliowcami jest mniejszy problem bo są niezawodne, warto też między nie dać molinie, mam sprawdzone to zestawienie i oczywiście niezbędne coś wiosenne.