Czerwone i różowe tak trochę podpowiadałam mój eM jest bardziej precyzyjny niż ja, wybierał by w odpowiednim czasie kwitły, o tej samej porze i by były tej samej wysokości i do tego większe cebulki ja jestem w tym wszystkim bardziej roztrzepana
Te białe teraz ładnie rozkwitły, mają mniejsze kwiaty i są pełne a te czerwono, bordowe to nowy nabytek a dziś widziałam, że wkoncu i różowe zakwitły, trochę im to trwało, już myślałam, że nie zdążą się rozwinąć jak mi się rozrosną mogę się podzielić, narazie trochę małe je mam