Basieksp napisał(a)

Śliczne przebarwia

W zeszłym roku bardzo szybko zrzuciła liście, nie zdążyłam się tymi kolorami nacieszyć. W tym, dla odmiany, wiśnia Royal Burgundy już praktycznie wyłysiała

Magara napisał(a)

Zuza, wszystko śliczne u Ciebie
Oczary znowu wrzucam do notatnika - będzie to piąty albo szósty rok z rzędu

Haha, ciekawe czy w końcu się na niego skusisz

Przebarwienia masz super

Zazdroszczę wiśni Ukon, ciekawe co z mojego cudaka wyrośnie, nikt nie wie, co to może być (kupiłam jako Ukon, a nim nie była ).

Ja sie obawiam, że u mnie prędzej liście uschną niż sie przebarwią.
Straszliwa susza

Gosiu, u mnie też sucho strasznie, popiół zamiast ziemi mam i żadnego deszczu na horyzoncie.

Agatorek napisał(a)

Przebarwienia masz super

Zazdroszczę wiśni Ukon, ciekawe co z mojego cudaka wyrośnie, nikt nie wie, co to może być (kupiłam jako Ukon, a nim nie była ).

Ja mam przebarwienia super, a Ty super super

Twoja wiśnia "Ukon" pewnie Cię pozytywnie zaskoczy. One wszystkie są piękne niezależnie od odmiany. Zostawiasz ją w tym czy zabierasz do nowego ogrodu?

Chryzantemowy czas
Ta odmiana jest mocno ekspansywna, rozchodzi się rozłogami, ale tak mi się podoba, że poroznosiłam ją już w kilka miejsc na rabacie. W towarzystwie MW najbardziej jej do twarzy

Tą bidulkę w tym roku strasznie podkopał kret, że tylko fragment przeżył. Do tego jakaś paskuda postanowiła się kwiatami poczęstować.

Miałam jeszcze 2 odmiany, takie z marketowech doniczek co miały być jednoroczne, ale kilka zim przeżyły. Niestety w tym roku wykończyła je susza...
Czy tegoroczne nabytki się zadomowią? Wsadzę za jakiś czas do ogrodu i wiosną się okaże. Na razie zdobią taras i fragmencikiem dom

Przyjemnego weekendu

Śliczna ta pomponiasta różowa. Jak Ci się za bardzo rozejdzie i zaplanujesz eksmisję - to oferuję “wikt i opierunek” dla eksmitowanych

Polon napisał(a)

Śliczna ta pomponiasta różowa. Jak Ci się za bardzo rozejdzie i zaplanujesz eksmisję - to oferuję “wikt i opierunek” dla eksmitowanych

Koniecznie przypomnij się wiosną